Wiadomości
Akcje Coinbase rosną o 8%, dołączając do S&P 500 jako istotny krok w kryptowalutach

Akcje Coinbase rosną o 8%, dołączając do S&P 500 jako istotny krok w kryptowalutach

Akcje Coinbase rosną o 8%, dołączając do S&P 500  jako istotny krok w kryptowalutach

Amerykański rynek akcji przyjmie swoją pierwszą spółkę krypto-native do S&P 500. Coinbase (COIN), największa publicznie notowana giełda kryptowalut w Stanach Zjednoczonych, zostanie dodana do znaczącego indeksu 19 maja, zastępując Discover Financial Services po jej przejęciu przez Capital One.

Ogłoszenie dokonane przez S&P Dow Jones Indices 13 maja wywołało natychmiastową reakcję rynku - akcje Coinbase wzrosły o ponad 8% w handlu po godzinach, osiągając $225, po wzroście o prawie 4% podczas regularnej sesji.

Włączenie Coinbase do S&P 500 stanowi istotny moment nie tylko dla firmy, ale także dla szerszego sektora kryptowalut w kontekście tradycyjnych finansów. Po raz pierwszy firma skupiona na krypto stanie się częścią indeksu, który reprezentuje ponad $15 bilionów w kapitalizacji rynkowej i stanowi podstawę dla bilionów więcej w pasywnych produktach inwestycyjnych, ETF-ach, funduszach emerytalnych i portfelach instytucjonalnych. Ten krok sygnalizuje rosnącą instytucjonalną normalizację akcji powiązanych z kryptowalutami - nawet jeśli presja regulacyjna i zmienność wciąż definiują ten sektor.

Dodanie do S&P 500 przynosi ze sobą strukturalne zmiany w sposobie handlu akcjami Coinbase. Wiele funduszy śledzących indeks i kont emerytalnych automatycznie dostosowuje swoje zasoby, aby dopasować się do składu S&P 500. Analitycy szacują, że włączenie może prowadzić do znacznego wzrostu dziennego wolumenu handlu dla COIN z powodu napływów z funduszy pasywnych i aktywności bilansującej z portfeli instytucjonalnych. Według niektórych strategów, notowanie w S&P może skutkować zwiększeniem popytu ze strony funduszy indeksowych, mnożąc wolumeny handlu dziennego nawet 5x do 7x.

Te mechaniczne napływy niekoniecznie odzwierciedlają sentyment inwestorów do fundamentów Coinbase, ale podkreślają, jak mocno giełda stała się wpisana w mainstreamowe systemy finansowe. Z niemal $53 miliardami kapitalizacji rynkowej i podstawowym notowaniem na Nasdaq, Coinbase zajęła teraz miejsce obok takich gigantów technologicznych i finansowych jak Apple, Microsoft, JPMorgan i Goldman Sachs.

Symboliczna zmiana dla kryptowalut na rynkach publicznych

Wzrost Coinbase do włączenia do indeksu przychodzi w momencie, gdy szerszy rynek aktywów cyfrowych doświadcza odnowionego zainteresowania ze strony zarówno detalicznych, jak i instytucjonalnych inwestorów. Niedawno Bitcoin przekroczył kamień milowy kapitalizacji rynkowej na poziomie $2 biliony, z cenami ponad $100,000 - ruch, który zbiegał się z falą nowej aktywności portfeli, sugerującą falę nowych inwestorów wchodzących na rynek.

Mimo że zainteresowanie detaliczne wraca, analizy on-chain pokazują, że momentum od profesjonalnych traderów pozostaje stłumione. Dane Glassnode wskazują, że podczas gdy "First-Time Buyer RSI" utrzymuje się mocno na poziomie 100 - co wskazuje na utrzymany nowy popyt - "Momentum Buyer RSI" utknęło na niskim poziomie 11. Ta rozbieżność sugeruje, że pomimo entuzjazmu ze strony nowszych uczestników, doświadczeni gracze działają ostrożnie, prawdopodobnie obawiając się warunków przewartościowanych i potencjalnych korekt cenowych.

Ta ostrożna instytucjonalna postawa może tłumaczyć, dlaczego włączenie Coinbase do S&P 500 spotyka się zarówno z optymizmem, jak i analityczną skrzynką. Z jednej strony, dodanie do indeksu legitymizuje firmy kryptowalutowe jako poważnych konkurentów w szerszym ekosystemie finansowym. Z drugiej, podnosi pytania o trwałość i wycenę w branży wciąż zmagającej się z istotną niepewnością regulacyjną, ryzykiem technicznym i zmiennymi strumieniami dochodów.

Mieszane wyniki finansowe i strategiczna ekspansja

Najnowsze wyniki finansowe Coinbase podkreślają dwojaki charakter jej obecnej pozycji. Giełda zanotowała zysk netto w wysokości $65,6 miliona za ostatni kwartał, co jest znaczącym odbiciem się od ostatnich strat, ale wciąż stanowi niewielką część zysku w wysokości $1,18 miliarda zanotowanego podczas szczytu ostatniego rynku byka. Przychody wzrosły o 24% rok do roku, osiągając $2,03 miliarda, częściowo dzięki rosnącemu zainteresowaniu instytucjonalnemu i aktywności handlowej związanej z ożywieniem rynku.

Co ważne, ta rentowność pomogła Coinbase spełnić jeden z kluczowych wymogów kwalifikacyjnych dla S&P 500: pozytywne zyski w najnowszym kwartale, jak również w ciągu ostatniego roku. Mimo trwających wyzwań regulacyjnych - w tym prawnej batalii z SEC - Coinbase zarządzał utrzymaniem pozytywnego sentymentu inwestorów, częściowo dzięki zdywersyfikowanej bazie dochodów i strategii wzrostu międzynarodowego.

Jednym z oznak tej globalnej ekspansji jest zaproponowane przez Coinbase przejęcie za $2,9 miliarda Deribit, głównej giełdy instrumentów pochodnych kryptowalut z siedzibą w Dubaju. Jeśli zostanie sfinalizowana, transakcja ta byłaby jednym z największych ruchów M&A w historii krypto, sygnalizując chęć Coinbase do ekspansji poza handel spotowy na bardziej dochodowy i złożony rynek instrumentów pochodnych. Instrumenty pochodne obecnie stanowią ponad 75% globalnego wolumenu handlu kryptowalutami, a wejście Coinbase w tę przestrzeń może ustawić ją w lepszej pozycji do konkurowania z graczami takimi jak Binance, OKX i Bybit.

Włączenie do S&P: Nie jest to panaceum

Chociaż włączenie do S&P 500 jest niezaprzeczalnie symboliczne, nie chroni Coinbase przed strukturalnymi problemami stojącymi przed sektorem krypto ani samą firmą. Firma pozostaje pod regulacyjnym nadzorem w USA, zmierzając się z głośnym procesem SEC dotyczącym domniemanej oferty nienotowanych papierów wartościowych. Choć sprawa jest w toku, jej wynik może mieć długoterminowe implikacje nie tylko dla modelu biznesowego Coinbase, ale także dla szerszego statusu prawnego aktywów cyfrowych w USA.

Ponadto zmienność wolumenów handlowych - głównego źródła dochodów Coinbase - pozostaje problemem. Aktywność handlowa może znacząco się różnić w zależności od cykli rynku kryptowalut, a firma nie ustanowiła jeszcze silnych stałych strumieni dochodów poza opłatami transakcyjnymi, choć jej wysiłki w zakresie usług stakingowych, powiernictwa i produktów subskrypcyjnych są w toku.

Dodanie do S&P również nie usuwa niedopasowania w wynikach akcji COIN w stosunku do rynków kryptowalut. Choć Bitcoin wzrósł o ponad 10% w skali roku, akcje Coinbase spadły o 17%, co odzwierciedla obawy rynkowe o przeciwności regulacyjne, realizację operacji i presję konkurencyjną.

Integracja kryptowalut trwa mimo niejasności politycznych

Dodanie Coinbase do S&P 500 ma miejsce w politycznie niestabilnym okresie dla krypto w USA. Z administracją prezydenta Joe Bidena przeprowadzającą bardziej agresywną politykę egzekucyjną dotyczący sektora i byłym prezydentem Donaldem Trumpem sygnalizującym przychylniejsze podejście do krypto przed wyborami w 2024 roku, przyszły kierunek regulacyjny pozostaje niepewny.

Jednak ruchy, takie jak włączenie do S&P 500 i instytucjonalne przenoszenie środków w kierunku aktywów powiązanych z krypto, sugerują, że mimo krótkoterminowych wyzwań prawnych, długoterminowy trend zmierza w kierunku dalszej integracji krypto z mainstreamowymi systemami finansowymi. Dla inwestorów instytucjonalnych, zarządzających aktywami i operatorów funduszy emerytalnych, dodanie Coinbase do S&P 500 może działać jako de facto brama do inwestowania w krypto - niezależnie od tego, czy tego chcą, czy nie.

Ostateczne myśli

Nadchodzące dodanie Coinbase do S&P 500 stanowi kluczowy moment w trwającej konwergencji między tradycyjnymi instytucjami finansowymi a firmami z dziedziny aktywów cyfrowych. Chociaż włączenie to oferuje potencjał dla strukturalnych napływów i zwiększonej legitymizacji, również zwiększa kontrolę, jaką Coinbase będzie napotykać jako część infrastruktury inwestycyjnej używanej przez miliony Amerykanów.

W połączeniu z odradzającym się rynkiem krypto, rosnącym zainteresowaniem detalicznym i wciąż istniejącą ostrożnością instytucjonalną, rozwój ten sygnalizuje, że krypto nie jest już peryferyjne - staje się rdzeniowym komponentem systemu finansowego, z wszystkimi zagrożeniami, nadzorem i oczekiwaniami, jakie to niesie.

Niemniej jednak, dla inwestorów, regulatorów i konkurentów, debiut Coinbase na S&P 500 to mniej deklaracja zwycięstwa, a bardziej test lakmusowy: czy firma krypto-native może prosperować w tych samych ograniczeniach i oczekiwaniach, co giganci Fortune 500, do których teraz dołącza?

Zastrzeżenie: Informacje zawarte w tym artykule mają charakter wyłącznie edukacyjny i nie powinny być traktowane jako porada finansowa lub prawna. Zawsze przeprowadzaj własne badania lub skonsultuj się z profesjonalistą podczas zarządzania aktywami kryptowalutowymi.
Najnowsze wiadomości
Pokaż wszystkie wiadomości