Kryptowaluta Pi Network, Pi Coin (PI), zabezpieczyła kolejne notowanie na giełdzie CoinEx w tym tygodniu, osiągając znaczący kamień milowy w obliczu rosnących obaw o przejrzystość finansowania projektu. Notowanie pojawia się, gdy kryptowaluta zmaga się z ostrym spadkiem na rynku i narastającą presją ze strony członków społeczności, żądających ujawnienia informacji finansowych.
"Po rygorystycznych przeglądach, CoinEx wprowadzi PI (Pi) na listę 18 marca 2025 roku," oświadczyła giełda w swoim ogłoszeniu. Handel oficjalnie wystartował we wtorek o godzinie 11:30 UTC, po 30-minutowym oknie na depozyty i wypłaty, które otwarto o 11:00 UTC.
Dodanie oznacza 12. notowanie Pi Coin według danych Coinranking, rozszerzając jego obecność na rynku mimo trwających wyzwań. Użytkownicy mogą teraz handlować PI w porównaniu do Tether (USDT) na platformie.
Mimo tego postępu, projekt napotyka znaczące przeszkody związane z potencjalnym notowaniem na Binance. Wsparcie społeczności dla takiego kroku wydaje się silne, z 86% użytkowników Pi Network głosujących za notowaniem na dużej giełdzie. Binance musi jeszcze potwierdzić, czy doda PI do swoich par handlowych, co budzi pytania o wiarygodność wśród niektórych członków społeczności.
"Niepowodzenie w uzyskaniu notowania na Binance, mimo że 86% społeczności głosowało za, budzi poważne obawy co do zaufania publicznego do projektu," napisał jeden z pionierów na X.
Dochodzenie prowadzone przez użytkownika Pi Network niedawno ujawniło, że SocialChain Inc., firma stojąca za projektem, otrzymała inwestycje od trzech firm: 137 Ventures, Ulu Ventures i Designer Fund. Dochodzenie podkreśliło, że dwie z tych firm nie uwzględniły Pi Network w swoich oficjalnych portfelach inwestycyjnych, podczas gdy żadna nie ujawniła kwot inwestycji, mimo że podają takie szczegóły dla innych firm z portfela.
"Dlaczego Zespół Główny Pi to ukrywa? Pionierzy zasługują na przejrzystość. Jeśli Pi Network ma na celu długoterminową trwałość, zespół musi być bardziej otwarty na temat swojego wsparcia finansowego i kluczowych partnerstw," brzmiał post dochodzeniowy.
Dodatkowe informacje na temat finansowania projektu wyszły na jaw z poprzedniego pozwu złożonego przez byłego współzałożyciela, Vince’a McPhillipa. Skarga prawna, która zawierała zarzuty nieuzasadnionego zwolnienia i innych roszczeń, ujawniła, że Pi Network pozyskiwała fundusze poprzez umowy SAFE (Prosta Umowa na Przyszłe Udziały). Według dokumentów sądowych, projekt zebrał 500 000 dolarów we wrześniu 2019 roku przy wycenie 20 milionów dolarów, a następnie kolejne 300 000 dolarów w lutym 2020 roku przy tej samej wycenie.
Te obawy dotyczące finansowania zbiegają się z dużym spadkiem na rynku dla kryptowaluty. W ciągu ostatniego tygodnia PI doświadczył spadku ceny o 19,3%, spadając z 12. na 21. miejsce w rankingach CoinGecko. W chwili pisania tego tekstu, PI był notowany po 1,1 dolary, spadając o 16,5% w ciągu poprzednich 24 godzin - straty przewyższające ogólny spadek na rynku.
Mimo tych wyzwań, zaangażowanie społeczności pozostaje silne podczas PiFest 2025, który przyciągnął 100 000 zarejestrowanych sprzedawców na całym świecie, w tym 49 000 aktywnych uczestników na Mapie Pi. Raporty z mediów społecznościowych wskazują na znaczące uczestnictwo społeczności w Wietnamie, Indonezji i innych regionach, gdzie użytkownicy wymieniają towary i usługi za pomocą tokenów PI.
W znacznym kontraście do cen rynkowych, społeczność Pioneer Korea zgłosiła, że wartość 1 PI to 50 dolarów, dramatycznie wyższa niż obecne kursy wymiany.