Użytkownicy Pi Network zgłaszają powszechne problemy techniczne uniemożliwiające im przeniesienie wydobytych monet Pi na główną sieć blockchain. Problemy te pojawiają się na kilka dni przed kluczowym terminem, który może skutkować znaczną utratą zasobów.

Użytkownicy mają tylko cztery dni na dokończenie niezbędnego procesu migracji. Pi Network ustaliła 14 marca 2025 roku o godzinie 8:00 UTC jako ostateczny termin do zakończenia weryfikacji KYC i migracji na główną sieć.

Niezrealizowanie tego terminu będzie skutkować utratą większości zasobów Pi. Tylko monety wydobywane w ciągu ostatnich sześciu miesięcy będą zwolnione z tego przepisu. Sieć wielokrotnie przedłużała okres karencji, aby dostosować się do uczciwych użytkowników.

„Zakończenie okresu karencji jest nieuniknione, aby upewnić się, że sieć może przejść do nowej fazy bez dużej ilości niezweryfikowanych i nieodebranych sald mobilnych”, stwierdziła Pi Network w wpisie na blogu.

Mimo tych przedłużeń liczni użytkownicy—znani jako Pionierzy—zgłaszają uporczywe problemy uniemożliwiające udane transfery. Jaro Giesbrecht, jeden z takich użytkowników, wyraził frustrację na platformie społecznościowej X.

„Sieć Pi nic nie robi, aby rozwiązać ten problem. To bardzo powszechny problem”, napisał Giesbrecht. Argumentował, że termin powinien być przesunięty, dopóki wszystkie problemy użytkowników nie zostaną rozwiązane. Zasugerował, że kontynuacja obecnego terminu podważyłaby cały proces i nasunęła pytania dotyczące wiarygodności projektu.

Skargi wydają się powszechne w mediach społecznościowych. Jeden z użytkowników opisał proces jako „żart”, zauważając, że około 80% ich salda jest niezweryfikowane, mimo że ich krąg zabezpieczeń zakończył weryfikację KYC. Nie otrzymali odpowiedzi na zgłoszenie wsparcia otwarte tygodnie temu.

Inni zgłaszają, że ostatni krok w listy kontrolnej głównej sieci—„Migracja do głównej sieci”—pozostaje nierozwiązany. To pozostawiło ich salda Pi w zawieszeniu z szybko nadchodzącym terminem.

Pi Coin źle sobie radził na rynku w obliczu tych problemów technicznych. Kryptowaluta odnotowała spadek o 16,3% w ciągu ostatniego tygodnia. Doświadczyła spadku o 12,2% zaledwie w ciągu ostatnich 24 godzin, w momencie publikacji handlowana po cenie 1,40 USD.

Niektórzy członkowie społeczności pozostają optymistami wobec 14 marca, powszechnie uznawanego jako Dzień Pi. Oczekują potencjalnego wzrostu cen mimo niedawnych problemów rynkowych. „Dopóki nie przekroczymy wsparcia na poziomie 1,20 USD, jestem optymistą. Nadchodzi Dzień Pi i mam nadzieję, że zobaczymy wzrost,” napisał jeden z analityków.

Poza obawami o ceny, użytkownicy Pi Network nadal zabiegają o dodanie Pi Coin do giełdy Binance. Głosowanie społeczności zakończyło się 27 lutego z wynikiem 86% za dodaniem. Binance wprowadziło funkcje „Głosuj za dodaniem” i „Głosuj za usunięciem”, ale ostateczna decyzja należy do nich.

Frustrujący brak odpowiedzi od Binance sprawił, że Pionierzy zalały giełdę negatywnymi recenzjami w Sklepie Google Play. Podobne spadki ocen miały miejsce na Bybit, którego CEO wcześniej nazwał Pi Network oszustwem.