Tether, firma stojąca za największym stablecoinem na świecie, zwiększa swoją przejrzystość. Właśnie zatrudnili Philipa Gradwella jako szefa ekonomii. Gradwell, wcześniej główny ekonomista w Chainalysis, będzie analizować dane dotyczące użytkowania USDT.
Jego główne zadanie? Wyjaśnianie roli USDT regulatorom i interesariuszom. To wielkie wyzwanie. Dzienny wolumen obrotu USDT wynosi miliardy. W ciągu ostatnich 24 godzin osiągnął 32,23 miliarda dolarów, według Messari.
Gradwell ma pełne ręce roboty. Jego celem jest zmiana sposobu myślenia o tej kwestii. „Wielu ludzi wciąż postrzega aktywa cyfrowe jako tajemnicę,” mówi. Jego celem jest pokazanie, jak USDT „wspiera dolarową hegemonie” w realnej gospodarce.
Nowe zatrudnienie przychodzi w kluczowym momencie. Relacja Tether z regulatorem w USA była momentami burzliwa. W 2021 roku zapłacili 18,5 miliona dolarów, aby uregulować sprawę z prokuratorem generalnym stanu Nowy Jork. Powód? Zarzuty dotyczące fałszywego przedstawiania wsparcia USDT.
Ale nie zawsze są na wojennej stopie. Ostatnio Tether współpracuje z federalnymi. Nawet FBI miało dostęp do ich platformy. W marcu pomogli DOJ odzyskać 1,4 miliona dolarów skradzionych USDT.
Jak mówi Tether, rola Gradwella będzie kluczowa w „zwiększeniu komunikacji z organami regulacyjnymi”. To mądry ruch. Rządowa kontrola faktycznie zwiększyła udział USDT w rynku. Czasem burza przynosi korzyści.
Obecnie USDT dominuje 69% rynku stablecoinów. Jego najbliższy konkurent, USDC, pozostaje w tyle. Zgodnie z danymi DefiLlama, aktualna kapitalizacja rynkowa USDT wynosi aż 112 miliardów dolarów.
Tether wyraźnie nie próżnuje. Sprowadzają najlepszych, aby wyjaśnić realny wpływ swojej monety. To sprytna zagrywka w dzisiejszym klimacie regulacyjnym.
Czy analizy Gradwella zadowolą tych na górze? Czas pokaże. Ale jedno jest pewne: Tether nie siedzi z założonymi rękami.
Na razie oczy skierowane są na Gradwella. Czy uda mu się rozwiać wątpliwości sceptyków? To pytanie za milion dolarów. Czy raczej - za 112 miliardów dolarów.