Bitcoin może osiągnąć 10 milionów dolarów za monetę do 2035 roku, według nowej publikacji, która analizuje długoterminowy potencjał kryptowaluty, gdy globalne bogactwo szuka aktywów odpornych na dewaluację.
Joe Burnett, Dyrektor ds. Badań Rynku w Unchained, przedstawia tę tezę w swoim inauguracyjnym kwartalnym liście zatytułowanym "Ziarnko gorczycy", który bada, gdzie Bitcoin, technologia i cywilizacja mogą znajdować się za dziesięć lat. Jego analiza koncentruje się na tym, co nazywa "arbitrażem czasowym" — identyfikując głębokie zmiany gospodarcze, zanim staną się powszechnie rozpoznawane.
"W odróżnieniu od większości komentarzy finansowych, które skupiają się na przyszłym kwartale lub roku, ten list przyjmuje długoterminową perspektywę — identyfikując głębokie zmiany, zanim staną się konsensusem," pisze Burnett w publikacji.
Analiza koncentruje się na dwóch głównych katalizatorach: "Wielkim Przepływie Kapitału" do Bitcoina jako aktywa z absolutną rzadkością oraz "Przyspieszeniu Technologii Deflacyjnej" wraz z tym, jak sztuczna inteligencja i robotyka transformują branże globalnie. Te siły, argumentuje Burnett, tworzą bezprecedensowe warunki dla migracji kapitału do Bitcoina.
Badania Burnetta obserwują, że globalny system finansowy, obejmujący około 900 bilionów dolarów w aktywach, stale podlega ryzyku rozwodnienia lub dewaluacji. Tradycyjne składowiska wartości zawierają elementy ekspansji lub inflacji, które stopniowo osłabiają ich skuteczność. Złoto, wyceniane globalnie na około 20 bilionów dolarów, zwiększa swoją podaż o około 2% rocznie. Nieruchomości, warte około 300 bilionów dolarów, rozwijają się o około 2,4% rocznie. Kapitał korporacyjny, mający łączną wartość 110 bilionów dolarów, stoi w obliczu ciągłej presji konkurencyjnej i nasycenia rynku. Dochód stały i waluty fiat, wyceniane na 230 bilionów dolarów, pozostają strukturalnie podatne na inflację.
Burnett opisuje to zjawisko przy pomocy analogii do wodospadu: kapitał naturalnie szuka "najniższego potencjalnego stanu energetycznego", podobnie jak woda płynie w dół. "Przed bitcoinem, bogactwo nie miało prawdziwej ucieczki od rozwodnienia lub dewaluacji," zauważa, odnosząc się do Michaela Saylora z MicroStrategy. "Bogactwo przechowywane w każdej klasie aktywów działało jako rynkowa zapłata, zachęcając do rozwodnienia lub dewaluacji."
Twardy limit 21 milionów monet Bitcoina stanowi fundamentalne odejście od tego wzorca. Stała podaż kryptowaluty oznacza, że rosnące zapotrzebowanie przekłada się bezpośrednio na aprecjację cen bez wywoływania dodatkowej produkcji. Ta własność tworzy to, co Burnett charakteryzuje jako nieodkryty rezerwuar bogactwa globalnego, którego nie można zwiększyć ani rozwodnić.
Przyznając spekulacyjny charakter prognoz cenowych, Burnett odnosi się do istniejących modeli przewidujących Bitcoin na poziomie 1,8-2,1 miliona dolarów do 2035 roku. Sugeruje, że te dane mogą być "zbyt konserwatywne", ponieważ zazwyczaj zakładają malejące zyski. W środowisku przyspieszającej adopcji technologicznej argumentuje, że Bitcoin może znacząco przekroczyć te szacunki.
Drugim głównym katalizatorem zidentyfikowanym w publikacji jest fala deflacyjna napędzana przez automatyzację, AI i robotykę. Technologie te zwiększają produktywność przy jednoczesnym obniżeniu kosztów w wielu sektorach. Burnett podaje przykłady, w tym "Speedfactories" Adidas skracające czas produkcji z miesięcy do dni, druk 3D potencjalnie obniżający koszty produkcji dziesięciokrotnie i autonomiczne usługi ride-hailingowe, które mogą obniżyć koszty transportu o 90%.
W tradycyjnych systemach monetarnych taka naturalna deflacja jest często sztucznie tłumiona przez inflację i stymulację. Bitcoin, twierdzi Burnett, pozwoliłby deflacji "przebiegać swobodnie", zwiększając siłę nabywczą, gdy towary stają się bardziej dostępne cenowo. "Osoba posiadająca 0,1 BTC dzisiaj (~10 000 USD) może zobaczyć jak jej siła nabywcza wzrasta 100-krotnie lub więcej do 2035 roku, gdy towary i usługi staną się wykładniczo tańsze," pisze.
Prognoza Burnetta, że Bitcoin osiągnie 10 milionów dolarów, oznaczałaby łączną kapitalizację rynkową około 200 bilionów dolarów. Choć znaczna, ta kwota stanowiłaby około 11% prognozowanego globalnego bogactwa do 2035 roku, zakładając, że bogactwo będzie rosło o około 7% rocznie. Publikacja sugeruje, że przekierowanie tej proporcji do "najlepszego długoterminowego aktywa przechowywania wartości" jest możliwe biorąc pod uwagę precedens historyczny.
Pomimo rosnącej świadomości, znaczna adopcja Bitcoina jest wciąż niezwykle ograniczona. "Liczba osób na całym świecie posiadających 100 000 USD lub więcej w bitcoinie to tylko 400 000... to 0,005% globalnej populacji — zaledwie 5 na 100 000 osób," zauważa Burnett. Chociaż badania wskazują na szerszą ekspozycję przez instrumenty inwestycyjne takie jak ETF-y, bezpośrednie posiadanie znacznych ilości pozostaje niszowe.
Publikacja podkreśla, że osiągnięcie 10 milionów nie wymaga zastąpienia przez Bitcoin całych globalnych pieniędzy — tylko "wchłonięcia znaczącego procentu globalnego bogactwa." Strategia dla inwestorów patrzących w przyszłość, według Burnetta, to "ignorować hałas krótkoterminowy, skupić się na wieloletniej perspektywie i działać zanim globalna świadomość właściwości Bitcoina stanie się uniwersalna."
Bitcoin był notowany na poziomie 83 599 USD w momencie publikacji.