Portfel

CZ Ułaskawienie Wyjaśnione: Dlaczego Trump Może Ułaskawić Byłego CEO Binance i Co To Znaczy dla Krypto

CZ Ułaskawienie Wyjaśnione: Dlaczego Trump Może Ułaskawić Byłego CEO Binance i Co To Znaczy dla Krypto

Ostatnio starszy korespondent Fox Business, Charles Gasparino, opublikował historię, która wstrząsnęła rynkami kryptowalut oraz kręgami politycznymi Waszyngtonu. Według źródeł bliskich Changpengowi Zhao, założycielowi i byłemu dyrektorowi generalnemu Binance, w Białym Domu toczą się coraz gorętsze dyskusje na temat potencjalnego prezydenckiego ułaskawienia dla skazanego szefa kryptowalut.

Czas był zadziwiający. Zaledwie godziny po raporcie Gasparino, globalne rynki kryptowalut weszły w historyczny spadek, a Bitcoin spadł poniżej 110 000 dolarów po ogłoszeniu przez prezydenta Donalda Trumpa 100-procentowej taryfy na chińskie towary. W ciągu następnych 48 godzin zlikwidowano ponad 19 miliardów dolarów w lewarowanych pozycjach kryptowalutowych, co stało się największym pojedynczym wydarzeniem likwidacyjnym w historii aktywów cyfrowych. Kapitalizacja rynkowa kryptowalut, która dryfowała wokół 4,2 biliona dolarów, straciła setki miliardów dolarów na wartości, gdy handlowcy zmagali się z rosnącymi napięciami handlowymi między USA a Chinami oraz narastającą niepewnością geopolityczną.

Jednak wśród chaosu, perspektywa prezydenckiego ułaskawienia dla Zhao, powszechnie znanego w kręgach kryptograficznych jako "CZ", przedstawiała coś potencjalnie bardziej istotnego niż krótkoterminowa zmienność rynku. Podnosiła fundamentalne pytania o odpowiedzialność w branży kryptowalut, granice władzy prezydenckiej, wpływ rodzinnych interesów biznesowych na decyzje wykonawcze oraz przyszły tor regulacji krypto w Stanach Zjednoczonych.

Aby zrozumieć, dlaczego to ułaskawienie ma znaczenie, należy zrozumieć, kim jest Changpeng Zhao, z czego został skazany, dlaczego Trump mógłby przyznać mu łaskę i co taka decyzja oznaczałaby dla przemysłu, który zmaga się z krokiem prawnym, regulacyjnym i mainstreamowym uznaniem. To jest ta historia.

Wzlot i Upadek Cesartwa Krypto Binance

554718661_2965231977014115_8998890500519869636_n.jpg

Changpeng Zhao zbudował Binance w największą giełdę kryptowalutową na świecie dzięki połączeniu innowacji technicznych, agresywnej ekspansji globalnej oraz chęci operowania w szarych strefach regulacyjnych, które bardziej ostrożni konkurenci unikali. Założona w 2017 roku, Binance szybko stała się synonimem handlu kryptowalutowego na dużą skalę, oferując użytkownikom dostęp do setek aktywów cyfrowych, zaawansowanych funkcji handlowych i jedne z najniższych opłat w branży.

Do 2021 roku Binance przetwarzało wolumeny handlowe, które przyćmiły jej najbliższych konkurentów, obsługując codziennie miliardy dolarów w transakcjach na rynkach spot, pochodnych instrumentach finansowych i innych produktach kryptowalutowych. Sam Zhao stał się miliarderem wiele razy, a jego osobista fortuna jest związana głównie z jego udziałami w natywnym tokenie Binance, BNB. Kultywował publiczny wizerunek jako filozof-kryptowalutowy król: technolog noszący t-shirt, który mówił w maksymach o wolności finansowej i sile technologii blockchain do demokratyzacji finansów.

Jednak spektakularny wzrost Binance wiązał się z problemem. Content: W 2024 roku Trump pojawił się na konferencji Bitcoin 2024 w Nashville, Tennessee, stając się pierwszym znaczącym kandydatem prezydenckim, który przemówił na corocznym spotkaniu entuzjastów kryptowalut. Stojąc przed tłumem, Trump wygłosił przesłanie, które zelektryzowało publiczność: jeśli zostanie wybrany, uczyni Stany Zjednoczone "krypto stolicą świata" i zakończy to, co określił jako "wojnę" administracji Bidena z branżą.

Trump obiecał zwolnić przewodniczącego Securities and Exchange Commission Gary'ego Genslera, którego agresywne podejście do egzekwowania prawa uczyniło go wrogiem w kręgach krypto. Zadeklarował ustanowienie prezydenckiej rady doradczej ds. aktywów cyfrowych. Najbardziej dramatycznie, zobowiązał się do stworzenia "strategicznego rezerwy Bitcoin", sugerując, że rząd USA powinien posiadać kryptowalutę jako aktywo narodowe, analogicznie do złota lub rezerw ropy naftowej.

Przemysł kryptowalut zareagował entuzjazmem i pieniędzmi. Kierownicy przemysłu i inwestorzy mocno przysporzyli się do kampanii Trumpa, widząc w jego kandydaturze szansę na resetowanie środowiska regulacyjnego. Dyrektor Generalny Coinbase, Brian Armstrong, stał się jednym z największych darczyńców w cyklu 2024 roku, podczas gdy inne postacie związane z krypto wpompowały zasoby w super PAC pro-Trumpa i komitety polityczne skoncentrowane na kryptowalutach.

Po wygraniu wyborów w listopadzie 2024 roku, Trump szybko posunął się do realizacji swoich obietnic. 23 stycznia 2025 roku, zaledwie trzy dni po swojej inauguracji, podpisał rozporządzenie wykonawcze zatytułowane "Wzmocnienie amerykańskiego przywództwa w technologii finansowej cyfrowej". Rozporządzenie cofnęło polityki kryptograficzne z czasów Bidena, ustanowiło prezydencką grupę roboczą ds. rynków aktywów cyfrowych, zbanowało jakiekolwiek prace nad cyfrową walutą banku centralnego, promowało stabilne monety wspierane przez dolara amerykańskiego i skierowało agencje do zapewnienia regulacyjnej klarowności przemysłowi.

Trump mianował Davida Sacksa, wybitnego kapitalistę venture, na stanowisko "Cara Krypto i Sztucznej Inteligencji" w Białym Domu. Scott Bessent, inwestor przychylny krypto, został Sekretarzem Skarbu, zastępując Janet Yellen, która wyraziła sceptycyzm wobec aktywów cyfrowych. Paul Atkins, postrzegany jako bardziej przyjazny dla przemysłu niż jego poprzednik, objął stanowisko przewodniczącego SEC.

W marcu 2025 roku, Trump zwołał pierwszy w historii szczyt Krypto Białego Domu, gdzie podpisał rozporządzenie wykonawcze ustanawiające Strategiczną Rezerwę Bitcoina i szerszy Zapas Aktywów Cyfrowych. Rezerwa początkowo miałaby być finansowana z kryptowalut zajętych w ramach przepadku majątku przestępczego, a następnie rozszerzona o aktywa inne niż Bitcoin.

Pod każdym względem, Trump zrealizował swoje obietnice wyborcze dla przemysłu kryptowalut. Ale historia miała więcej wiadomości niż tylko zmiany polityki i nominacje polityczne. Trump i jego rodzina stali się również bezpośrednimi uczestnikami gospodarki krypto, tworząc nowe przedsięwzięcia, które zatarły granicę między polityką publiczną a prywatnym zyskiem.

Kryptowa Imperium Rodziny Trumpów

We wrześniu 2024 roku, przed powrotem Trumpa do urzędu, jego synowie Donald Jr., Eric i Barron założyli World Liberty Financial, platformę zdecentralizowanych finansów, która wymieniała Prezydenta Trumpa jako "współzałożyciela emeryta" (później zmieniono na odzwierciedlenie jego roli). Projekt uruchomił swój token zarządzania WLFI w październiku 2024 roku, zbierając miliony od wczesnych inwestorów.

W styczniu 2025 roku, na kilka dni przed inauguracją, Trump uruchomił monetę meme noszącą jego imię, token $TRUMP. W ciągu kilku godzin osiągnął kapitalizację rynkową w miliardach, dramatycznie zwiększając majątek rodziny Trumpów na papierze. Pierwsza Dama Melania Trump poszła w jej ślady wydając własną monetę $MELANIA. Krytycy natychmiast zgłosili obawy o prezydentów i ich rodziny czerpiące zyski z instrumentów finansowych podczas sprawowania urzędu, ale obrońcy Trumpa twierdzą, że były to legalne przedsięwzięcia biznesowe prowadzone przez fundusze powiernicze.

Najbardziej znaczącym wydarzeniem było ogłoszenie w marcu 2025 roku, gdy World Liberty Financial ogłosiło plany uruchomienia USD1, stabilnej monety gotowej do instytucji, wspieranej bonami skarbowymi USA i ekwiwalentami gotówki. BitGo, wiodący dostawca opieki nad aktywami cyfrowymi, miałby służyć jako partner techniczny, korzystając z platformy Stablecoin-as-a-Service, aby wspierać operacje USD1.

Model biznesowy dla stabilnych monet jest dochodowy. Emisariusze zbierają odsetki zarobione na bonach skarbowych i innych aktywach wspierających ich stabilne monety, podczas gdy same tokeny utrzymują sztywny kurs względem dolara amerykańskiego. Dla stabilnej monety z dużą cyrkulacją, może to generować dziesiątki milionów dolarów rocznych dochodów z minimalnym ryzykiem.

Potem, 1 maja 2025 roku, nastąpiła zapowiedź, która podniosła najbardziej poważne obawy o konflikt interesów: Eric Trump ujawnił na konferencji Token2049 w Dubaju, że MGX, firma inwestycyjna suwerennościowych funduszy majątkowych z Abu Dhabi, użyje USD1 do rozliczenia swojego inwestycyjnego 2 miliardowego dolarów w Binance, największej giełdzie kryptowalut na świecie.

Dzięki czemu, przez wszystkie miary, Trump zrealizował swoje obietnice wyborcze dla krypto przemysłu. Ale historia ma więcej aspektów niż tylko zmiany polityki i nominacje polityczne. Trump i jego rodzina stali się również bezpośrednimi uczestnikami gospodarki krypto, tworząc nowe przedsięwzięcia, które zatarły granicę między polityką publiczną a prywatnym zyskiem.

Debata wewnątrz Białego Domu

Według raportu Charlesa Gasparino z 10 października, wewnętrzna dyskusja w Białym Domu dotycząca ułaskawienia Changpenga Zhao koncentruje się na dwóch konkurencyjnych argumentach.

Zwolennicy ułaskawienia twierdzą, że sprawa przeciwko Zhao była słaba i kara nadmierna. Zauważają, że Zhao był pierwszą osobą w historii USA, która otrzymała karę więzienia za pojedyncze naruszenie ustawy o tajemnicy bankowej, sugerując, że prokuratorzy wybrali go jako przykład, by zastraszyć przemysł kryptograficzny. Wskazują na fakt, że Zhao służył zaledwie cztery miesiące w więzieniu i zapłacił znaczące grzywny, argumentując, że już został ukarany.

Zwolennicy przedstawiają również ułaskawienie jako część szerszych działań Trumpa na rzecz wsparcia przemysłu kryptograficznego i sygnał, że jego administracja przyjmuje inne podejście do regulacji finansowych niż zespół Bidena. Kilku bliskich doradców Trumpa zainwestowało lub zbudowało kariery w krypto, a oni postrzegają skazanie Zhao jako symboliczne dla nadmiernej ingerencji regulacyjnej.

Precedens BitMEX wzmacnia ten argument. 28 marca 2025 roku, Trump ułaskawił Arthura Hayesa, Benjamina Delo i Samuela Reeda, trzech współzałożycieli giełdy kryptograficznej BitMEX, wraz z seniorem pracownikiem, Gregorym Dwyerem. Wszyscy czterej przyznali się do winy za naruszenie ustawy o tajemnicy bankowej, czyli niedopełnienia odpowiednich programów przeciwdziałania praniu pieniędzy. Trump podjął również bezprecedensowy krok ułaskawienia HDR Global Trading, korporacji, która prowadziła BitMEX, usuwając grzywnę w wysokości 100 milionów dolarów, którą należało zapłacić w ciągu 60 dni.

Jeszcze bardziej znaczącą była decyzja Trumpa o ułaskawieniu w styczniu 2025 roku Rossa Ulbrichta, twórcy Silk Road, internetowego rynku, który ułatwiał nielegalny handel narkotykami i inne działalności przestępcze. Ulbricht odsiadywał dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego, a jego sprawa stała się głośną wśród kół kryptograficznych, a zwolennicy twierdzili, że jego kara była nieproporcjonalna. Decyzja Trumpa o udzieleniu łaski spełniła obietnicę wyborczą i była szeroko świętowana w całej społeczności kryptograficznej.

Z tymi ustalonymi precedensami, adwokaci dla ułaskawienia Zhao twierdzą, że spójność wymaga podobnego traktowania dla założyciela Binance.

Ale źródła zaznajomione z rozmowami w Białym Domu twierdzą, że istnieje także znaczna opozycja wobec ułaskawienia, skupiająca się na obawach dotyczących optyki i potencjalnych skutków politycznych.

Krytycy w administracji obawiają się, że ułaskawienie Zhao przy jednoczesnym angażowaniu biznesów rodziny Trumpów w wielomiliardowe transakcje z Binance zostanie postrzegane jako jawna korupcja. Czas wydaje się szczególnie problematyczny: Zhao formalnie wystąpił o ułaskawienie w maju 2025 roku, zaledwie kilka tygodni po ogłoszeniu umowy USD1-MGX-Binance. Demokraci w senacie wyraźnie ostrzegli, że każde ułaskawienie wywoła pytania o to, czy zostało przyznane w zamian za korzyści finansowe dla rodziny Trumpów.

Istnieją także obawy dotyczące precedensu, jaki stworzyłby ułaskawienie Zhao. W przeciwieństwie do Rossa Ulbrichta, którego dożywocie wielu uznało za drakońskie, czy założycieli BitMEX, którzy otrzymali tylko wyroki w zawieszeniu i areszty domowe, Zhao prowadził coś, co prokuratorzy opisali jako największą giełdę kryptograficzną na świecie, jednocześnie świadomie łamiąc prawo USA. Jego działania umożliwiały pranie pieniędzy na niespotykaną skalę i obejmowały transakcje ze sankcjonowanymi jurysdykcjami, co wiązało się z obawami dotyczącymi bezpieczeństwa narodowego.

Niektórzy urzędnicy Białego Domu wyrażają obawę, że ułaskawienie Zhao podważy wysiłki nad pozycjonowaniem Stanów Zjednoczonych jako przyjaznej krypto jurysdykcji z jasnymi zasadami działania. Przekaz mógłby być interpretowany nie jako "Ameryka wita innowacje", lecz jako "Ameryka jest na sprzedaż dla najwyższego oferenta".

Do połowy października 2025 roku nie ogłoszono żadnej ostatecznej decyzji.Należy przetłumaczyć poniższą zawartość z języka angielskiego na polski, z zachowaniem formatu jako wyjątek dla linków w markdownie.

Zawartość: choć źródła Gasparino sugerowały, że rozmowy posuwały się naprzód i że sam Trump wydawał się być skłonny do udzielenia ułaskawienia jako część jego szerszej reewaluacji egzekwowania prawa dotyczącego kryptowalut z ery Bidena.

Krajobraz prawny: Ułaskawienia prezydenckie i przestępstwa finansowe

Aby ocenić znaczenie potencjalnego ułaskawienia Zhao, należy zrozumieć ramy konstytucyjne, które dają prezydentom niemal nieograniczoną władzę do udzielania łaski w federalnych sprawach karnych.

Artykuł II, Sekcja 2 Konstytucji USA daje prezydentowi władzę "udzielania ułaskawień za przestępstwa przeciwko Stanom Zjednoczonym, z wyjątkiem przypadków oskarżeń o impeachment." Władza ta jest praktycznie absolutna w przypadku przestępstw federalnych, z niemal żadnymi ograniczeniami dla uznania prezydenta. Kongres nie może unieważnić prezydenckiego ułaskawienia, a sądy konsekwentnie orzekają, że władza do udzielania ułaskawień nie jest poddana sądowej kontroli.

Prezydenckie ułaskawienie ma kilka skutków prawnych. Eliminuje winę skazanego w świetle prawa, przywraca prawa obywatelskie, które mogły zostać utracone (takie jak prawo do głosowania lub posiadania broni), i może zlikwidować lub zmniejszyć kary karne. Jednak ułaskawienie nie usuwa samego skazania z rejestru danej osoby i nie zapobiega procesom cywilnym ani innym skutkom niekarnym.

W przypadku Zhao, ułaskawienie wyeliminowałoby jego czteromiesięczny wyrok więzienia (już odbyty), unieważniłoby karę grzywny w wysokości 50 milionów dolarów (która nadal jest niezapłacona) oraz potencjalnie usunęło trzyletni zakaz zarządzania, który zabrania mu udziału w działalności Binance. Przywróciłoby jego status prawny do osoby, która nigdy nie została skazana.

Ułaskawienie nie miałoby jednak wpływu na osobne skazania Binance, ugodę w wysokości 4,3 miliarda dolarów z rządem USA czy trwający obowiązek utrzymania niezależnego monitoringu zgodności przez trzy lata. Te kary zostały nałożone na osobę prawną, nie na Zhao osobiście.

Kontekst historyczny: Ułaskawienia prezydenckie w przypadkach przestępstw finansowych

Prezydenci historycznie oszczędnie używali władzy do udzielania ułaskawień w przypadkach dotyczących znaczących przestępstw finansowych, szczególnie tych, które dotyczyły członków kadry kierowniczej dużych korporacji. Obawy są liczne: ułaskawienie białych kołnierzyków może wydawać się faworyzowaniem zamożnych i politycznie związanych osób, podważać zaufanie publiczne do równości prawa oraz wysyłać wiadomość, że nieuczciwość korporacyjna niesie minimalne konsekwencje.

Są jednak godne uwagi wyjątki. Ostatnie ułaskawienie finansisty Marca Richa przez prezydenta Billa Clintona w 2001 roku pozostaje jednym z najbardziej kontrowersyjnych decyzji o łasce we współczesnej historii. Rich, który uciekł do Szwajcarii, aby uniknąć oskarżenia o uchylanie się od płacenia podatków, oszustwa i nielegalny handel ropą z Iranem, otrzymał ułaskawienie po szeroko zakrojonych działaniach lobbingowych, które obejmowały znaczne darowizny na rzecz biblioteki prezydenckiej Clintona i partii demokratycznej. Ułaskawienie wywołało ponadpartyjne oburzenie i zainicjowało dochodzenia, czy zostało kupione.

Prezydent George W. Bush złagodził wyrok I. Lewisa "Scootera" Libby'ego, szefa sztabu swojego wiceprezydenta, skazanego za krzywoprzysięstwo i utrudnianie wymiaru sprawiedliwości w związku z ujawnieniem tożsamości funkcjonariusza CIA. Później prezydent Trump udzielił Libbemu pełnego ułaskawienia.

Rekord ułaskawień Trumpa podczas jego pierwszej kadencji obejmował kilku przestępców finansowych i politycznych sojuszników. Ułaskawił lub złagodził kary dla osób skazanych za oszustwa, defraudacje i przestępstwa finansowe, często na prośbę wyrazistych zwolenników lub członków rodziny. Jego ułaskawienia w ostatnich dniach stycznia 2021 roku obejmowały Steve'a Bannona, jego byłego głównego stratega, który stanął przed zarzutami oszustwa w związku z planem zbierania funduszy (choć te zarzuty zostały później ponownie wniesione na poziomie stanowym).

Podczas swojej drugiej kadencji, Trump wykazał jeszcze większą gotowość do korzystania z władzy łaski w przypadkach przestępstw finansowych, szczególnie w przestrzeni kryptowalutowej. Ułaskawienia BitMEX w marcu 2025 roku stanowiły znaczącą ekspansję tego podejścia, eliminując nie tylko indywidualne skazania, ale także karę korporacyjną i grzywnę w wysokości 100 milionów dolarów.

Binance po Zhao: Życie pod nadzorem

Podczas gdy debata nad ułaskawieniem trwa, sama Binance działa pod intensywną kontrolą wyznaczonego przez sąd nadzoru zgodności, osoby o niezwykłych uprawnieniach do badania i wpływania na operacje giełdy.

Nadzorujący, wyznaczony jako część ugody Binance z listopada 2023 roku, raportuje bezpośrednio do Departamentu Sprawiedliwości USA i ma szerokie uprawnienia do przeglądu programów przeciwdziałania praniu pieniędzy, zgodności z sankcjami, monitorowania transakcji oraz całkowitego zarządzania ryzykiem Binance. Nadzorujący może wymagać od Binance wprowadzania zmian w systemach, procedurach lub personelu, a także zgłaszania wszelkich niedociągnięć czy naruszeń prokuratorom federalnym.

Dla firmy przyzwyczajonej do szybkiego działania przy minimalnym nadzorze regulacyjnym, obecność monitorującego zgodność stanowi fundamentalną zmianę kulturową. Każda decyzja biznesowa musi teraz być oceniana pod kątem jej implikacji zgodności. Każde nowe wprowadzenie na rynek czy produkt wymaga starannej analizy wymagań regulacyjnych. Etyka "działaj szybko i łam zasady", która charakteryzowała wzrost Binance, nie jest już opcją.

Pod kierownictwem Richarda Tenga jako CEO, Binance publicznie zobowiązała się do nowego podejścia z priorytetem zgodności. Giełda zatrudniła byłych regulatorów i funkcjonariuszy organów ścigania na wysokich stanowiskach, zainwestowała setki milionów dolarów w infrastrukturę zgodności oraz wdrożyła bardziej solidne procedury dotyczące tożsamości klienta i przeciwdziałania praniu pieniędzy.

Jednakże, wciąż pojawiają się pytania, czy te zmiany są rzeczywistymi przesunięciami kulturowymi, czy tylko zasłoną dymną mającą na celu zadowolenie nadzorującego. Krytycy wskazują na kontynuację obaw dotyczących działalności Binance w różnych jurysdykcjach, trwających procesów z Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) oraz gotowości do współpracy z podmiotami takimi jak MGX na transakcjach wydających się być zaprojektowanymi przede wszystkim w celu przymilania się do politycznie związanych rodzin.

Sprawa Komisji Papierów Wartościowych i Giełd przeciwko Binance, oddzielna od ugody karnej, oskarża że giełda działała jako niezarejestrowana giełda papierów wartościowych i źle zarządzała funduszami klientów. Chociaż pod rządami mianowanych przez Trumpa urzędników SEC zawiesiła to postępowanie w lutym 2025 roku, zgadzając się na 60-dniową przerwę w celu eksploracji opcji ugody, sprawa pozostaje nierozwiązana. Niektórzy obserwatorzy spekulują, że ułaskawienie Zhao mogłoby wpłynąć na negocjacje w sprawie sprawy z SEC, potencjalnie dając Binance większą dźwignię, aby zabezpieczyć korzystne warunki.

Demokratyczni senatorowie ostrzegli, że jakiekolwiek osłabienie monitorowania zgodności Binance lub wcześniejsze zakończenie okresu monitorowania podważyłoby ugodę Departamentu Sprawiedliwości i mogłoby wskazywać na niewłaściwy wpływ. Wezwali prokurator generalną Pam Bondi i innych urzędników do utrzymania surowego nadzoru niezależnie od jakiegokolwiek ułaskawienia udzielonego Zhao osobiście.

Reakcje rynku i skutki geopolityczne

Odpowiedź rynku kryptowalut na wiadomości o możliwych rozmowach o ułaskawieniu Zhao była skomplikowana przez jednoczesne napięcia geopolityczne, które przyćmiły jakąkolwiek pojedynczą decyzję regulacyjną.

Kiedy Charles Gasparino doniósł 10 października, że dyskusje Białego Domu na temat ułaskawienia Zhao "się rozgrzewają", natychmiastowa reakcja rynku była stonowana. Na rynkach przewidywań, takich jak Polymarket, szanse na ułaskawienie Zhao wahały się w ciągu 2025 roku, osiągając od 35 procent do 64 procent w różnych okresach. Do października wielu handlowców już uwzględniło rozsądną szansę na łaskę.

Jednak zaledwie kilka godzin po pojawieniu się wiadomości o ułaskawieniu, prezydent Trump ogłosił plany nałożenia dodatkowych 100-procentowych ceł na chiński import, eskalując wojnę handlową, która już zachwiała globalne rynki. Rynek kryptowalut, który często porusza się w zgodzie z innymi aktywami wysokiego ryzyka podczas okresów nasilonego stresu geopolitycznego, wpadł w gwałtowną spiralę spadkową.

Bitcoin, który osiągnął historyczne maksimum 126 000 dolarów na początku października, spadł poniżej 110 000 dolarów, tracąc ponad 12 procent w ciągu 24 godzin. Ethereum spadł o 15 procent. Alternatywne kryptowaluty odnotowały jeszcze większe spadki, z niektórymi dużymi tokenami spadającymi o 20 do 30 procent. Całkowita kapitalizacja rynkowa kryptowalut straciła setki miliardów dolarów wartości.

Najbardziej dramatycznie, kaskada likwidacji, która nastąpiła, była największym wydarzeniem delewarowania w historii kryptowalut. Ponad 19 miliardów dolarów w długich pozycjach (zakładach, że ceny wzrosną) zostało przymusowo zamkniętych, gdy ceny spadły przez kluczowe poziomy wsparcia, wywołując wezwania do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego i automatyczne likwidacje. Dla porównania, krach rynkowy COVID-19 w marcu 2020 roku doprowadził do likwidacji o wartości około 1,2 miliarda dolarów w kryptowalutach, gdy upadł FTX w listopadzie 2022 roku wynosił około 1,6 miliarda. Likwidacje z października 2025 roku były około 16 razy większe niż FTX, co było wcześniej niespotykanym kataklizmem.

Trudno było oddzielić przyczynę od skutku. Ile z tego krachu było spowodowane ogłoszeniem ceł przez Trumpa? Ile odzwierciedlało szersze obawy dotyczące napięć USA-Chiny? A ile, jeśli w ogóle, wynikało z obaw dotyczących niepewności regulacyjnej dotyczącej kryptowalut i precedensowych implikacji ułaskawienia Zhao?

Większość analityków przypisuje krach głównie wiadomościom o celach i ich implikacjom dla globalnego wzrostu gospodarczego, wycen aktywów wysokiego ryzyka oraz przepływów kapitałowych. Jednak pod powierzchnią możliwość ułaskawienia Zhao dodała do narracji o niepewności, która dręczy rynki kryptowalut przez cały 2025 rok.

Czynnik chiński

Czas ogłoszenia ceł i rozmów o ułaskawieniu nie był przypadkowy. Relacje USA-Chiny są centralne dla drugiej kadencji Trumpa, przy czym prezydent prowadzi agresywną politykę handlową mającą na celu przekształcenie dwustronnych relacji gospodarczych. Oświadczenie o 100-procentowych cłach było odpowiedzią na chińskie kontrolowanie eksportu ziem rzadkich, eskalując dynamiczną praktykę działania oko za oko.Content: który wstrząsnął rynkami i wzbudził obawy przed pełnoskalową wojną handlową.

Changpeng Zhao, choć posiada obywatelstwo kanadyjskie, ma rozległe związki z Chinami, gdzie spędził część dzieciństwa i rozpoczął swoją karierę w finansach. Wczesne operacje Binance miały znaczącą obecność w Azji, a giełda utrzymywała relacje z chińskimi handlowcami krypto nawet po tym, jak Chiny zakazały handlu kryptowalutami w 2021 roku.

Niektórzy obserwatorzy dostrzegają potencjalne ułaskawienie Zhao jako część szerszej strategii Trumpa wobec Chin, albo jako gest dobrej woli, albo jako dźwignię w negocjacjach. Inni patrzą na to bardziej cynicznie, widząc w tym przykład, jak osobiste interesy biznesowe (relacja USD1-Binance) przeważają nad strategicznymi rozważaniami.

Wymiar geopolityczny dodaje złożoności już trudnej decyzji. Ułaskawienie mogłoby być interpretowane przez władze chińskie jako faworyzowanie przez Stany Zjednoczone krypto menedżerów mających chińskie powiązania, co mogłoby komplikować wysiłki dyplomatyczne. Z kolei utrzymanie skazania Zhao mogłoby być postrzegane jako uprzedzenie wobec Chin, uderzanie w sukcesywnych ludzi biznesu chińskiego pochodzenia bardziej agresywnie niż w ich zachodnich odpowiedników.

Implikacje dla branży: Co oznaczałoby ułaskawienie dla krypto

Dla branży kryptowalut, pytanie, czy Trump ułaskawi Changpenga Zhao, ma implikacje daleko wykraczające poza status prawny jednego człowieka. Dotyczy to fundamentalnych pytań o odpowiedzialność, rządy prawa i relację między innowacją a regulacją.

Pytanie o Odpowiedzialność

Ponad dziesięcioletnia egzystencja krypto naznaczona została cyklami szybkiego wzrostu, po których następowały skandale i regulacyjne represje. Od Mt. Gox po QuadrigaCX do FTX, branża dostarczyła licznych przykładów giełd, które źle zarządzały funduszami klientów, angażowały się w oszustwa lub po prostu upadały z powodu niekompetencji. W większości tych przypadków menedżerowie stanęli przed odpowiedzialnością prawną, w tym wymierzono im kary więzienia.

Sam Bankman-Fried, założyciel FTX, który zorganizował jeden z największych oszustw w historii finansów, został skazany w listopadzie 2023 roku i otrzymał wyrok 25 lat więzienia. Jego sprawa stała się symbolem potrzeby odpowiedzialności w krypto, z prokuratorami skutecznie argumentującymi, że oszustwo pozostaje oszustwem, niezależnie od tego, czy dotyczy kryptowaluty, czy tradycyjnych aktywów.

Sprawa Zhao różniła się od tej Bankmana-Frieda na znaczące sposoby. Nie było zarzutów, że Zhao osobiście ukradł fundusze klientów lub że brał udział w oszustwie. Jego przestępstwo było regulacyjne: brak utrzymania odpowiednich systemów do zapobiegania praniu pieniędzy. 4,3 miliarda dolarów, które zapłacił Binance, reprezentowały karę korporacyjną za te niepowodzenia, a nie odszkodowanie dla oszukanych klientów.

Jednak prokuratorzy argumentowali, że naruszenia Zhao były poważne właśnie dlatego, że dotyczyły infrastruktury wykrywania prania brudnych pieniędzy. Brak wdrożenia odpowiednich kontroli rzekomo umożliwił Binance przestępcom, naruszającym sankcje i innym złoczyncom przenoszenie pieniędzy przez system finansowy. Szkody były rozproszone, ale potencjalnie ogromne.

Prezydenckie ułaskawienie skutecznie wyeliminowałoby osobistą odpowiedzialność Zhao za te naruszenia. Jego skazanie zostałoby usunięte, grzywna zlikwidowana, a zakaz zarządzania zniesiony. Mógłby powrócić do pełnego uczestnictwa w operacjach Binance, wznowić swoją rolę jako twarzy giełdy i kontynuować budowę swojego imperium krypto bez cienia kartoteki kryminalnej.

Dla krytyków takie zakończenie wysłałoby niepokojący sygnał: że nawet w przypadku uznanych naruszeń praw dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy, dobrze połączone osoby mogą uniknąć znaczących konsekwencji, jeśli mają odpowiednie związki polityczne i umowy biznesowe z rodziną prezydenta.

Dla zwolenników oznaczałoby to korekcję tego, co postrzegają jako nadmierne wyciąganie przez prokuraturę, uznając, że Binance i Zhao zapłacili ogromne kary, współpracowali z władzami i wdrożyli reformy, które uczyniły ich bezpieczniejszymi niż wielu ich konkurentów.

Precedens Regulacyjny

Branża krypto od dawna narzeka na niepewność regulacyjną w Stanach Zjednoczonych. Firmy twierdzą, że chcą przestrzegać zasad, ale często zmagają się z rozumieniem, jakie są te zasady, zwłaszcza gdy różne agencje zajmują przeciwstawne stanowiska lub stosują przepisy sprzed dekad do nowoczesnej technologii.

Eleccja Trumpa i jego późniejsze decyzje polityczne stanowiły próbę dostarczenia klarowności, której oczekuje branża. Rozporządzenia wykonawcze, strategiczna rezerwa Bitcoina, mianowanie przyjaznych kryptowalutom regulatorów i dążenie do kompleksowego ustawodawstwa o stablecoin'ach mają na celu stworzenie ram, w których innowacje mogą się rozwijać pod jasnymi zasadami.

Jednak ułaskawienie Zhao komplikuje tę narrację. Jeśli przestrzeganie zasad oznacza wdrożenie solidnych programów przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy i współpracę z organami ścigającymi w celu wykrywania przestępczości finansowej, co to oznacza, gdy ktoś, kto przyznał się do nieprzestrzegania tych zasad, zostaje ułaskawiony? Czy sugeruje to, że zasady są do negocjacji? Że związki polityczne są ważniejsze niż zgodność?

Sama branża krypto jest podzielona w tej kwestii. Niektórzy menedżerowie i inwestorzy widzą ułaskawienie Zhao jako pozytywne dla branży, usuwające to, co postrzegają jako piętno niesprawiedliwego ścigania i sygnał, że Trump będzie chronić przedsiębiorców krypto przed agresywnym egzekwowaniem prawa. Inni obawiają się, że wzmocni to negatywne stereotypy o kryptowalucie jako schronieniu dla tych, którzy chcą omijać zasady, podważając wysiłki na rzecz przyciągnięcia inwestorów instytucjonalnych i powszechnej adopcji.

Pojawiają się również pytania, jak inne kraje zinterpretują ułaskawienie Zhao. Międzynarodowa współpraca w zakresie egzekwowania przepisów o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy zależy od wspólnych standardów i spójnego stosowania. Jeśli Stany Zjednoczone ułaskawią głośny przypadek prania brudnych pieniędzy z pozornie politycznych powodów, może to skomplikować wysiłki na rzecz ścigania przestępczości finansowej o charakterze transgranicznym i podważyć wiarygodność USA, gdy będą pomijały inne narody, aby wzmocnić własne kontrole.

Pytanie o Sukcesję

Poza symbolicznymi i regulacyjnymi implikacjami, ułaskawienie miałoby praktyczne skutki dla przyszłości Binance. Zhao pozostaje największym akcjonariuszem giełdy, mimo że zrezygnował z funkcji CEO. Szacuje się, że jego udział w Binance i posiadanie tokenu BNB czynią go jednym z najbogatszych ludzi w branży kryptowalutowej.

Obecne ograniczenia zabraniają Zhao zarządzania Binance lub udziału operacyjnego przez trzy lata. Gdyby te ograniczenia zostały zniesione poprzez ułaskawienie, teoretycznie mógłby powrócić do aktywnej roli w firmie. Czy rzeczywiście tak by się stało, nie jest jasne, biorąc pod uwagę jego oświadczenia sugerujące, że chce się skupić na innych przedsięwzięciach, w tym edukacji i inwestycjach w startupy związane z kryptowalutami.

Jednak nawet bez formalnej kontroli operacyjnej wpływ Zhao na Binance byłby znaczący, gdyby jego problemy prawne zostały rozwiązane. Mógłby publicznie wstawiać się za firmą, angażować się z regulatorami w jego imieniu i wykorzystywać swoje relacje z rządami i inwestorami instytucjonalnymi. Trzy lata, podczas których Richard Teng buduje swoją wiarygodność przywódczą, ustąpiłyby miejsca nowym pytaniom o to, kto naprawdę prowadzi Binance.

Dla konkurentów Binance ułaskawienie Zhao stanowi zarówno zagrożenie, jak i szansę. Przywróciłoby do aktywnego udziału jednego z najskuteczniejszych przedsiębiorców w historii kryptowalutowej, kogoś, kto zbudował dominującą giełdę, działając szybciej i podejmując większe ryzyko niż ostrożni konkurenci. Jednak także podkreśliłoby, do jakiego stopnia sukces Binance był związany z relacjami z administracją Trumpa i politycznym handlem, a nie z lepszymi produktami lub zgodnością.

Perspektywa Ekspertów: Analiza prawna i polityczna

Naukowcy zajmujący się prawem i polityką, którzy badają prezydenckie ułaskawienia i regulację finansową, przedstawili mieszane opinie na temat perspektywy ułaskawienia Zhao.

Niektórzy profesorzy prawa konstytucyjnego zauważają, że choć moc ułaskawienia jest niemal absolutna, jej użycie w przypadkach obejmujących oczywiste konflikty interesów rodzi poważne obawy etyczne, nawet jeśli jest prawnie dopuszczalne. Jeśli Trump ułaskawi kogoś, czyja firma jest zaangażowana w wielomiliardowe transakcje korzystne dla biznesów rodziny Trumpów, twierdzą, że to przynajmniej stwarza pozór korupcji i potencjalnie narusza ducha klauzuli emolumentów, jeśli nie jej literę.

Byli federalni prokuratorzy wskazują, że sprawa Departamentu Sprawiedliwości przeciwko Zhao była solidna, oparta na jego własnych przyznaniach i poparta obszernymi dowodami na niespełnienia wymogów Binance. W przeciwieństwie do kontrowersyjnych oskarżeń, gdzie podstawowe działanie było dyskusyjne, Zhao przyznał się do wyraźnych naruszeń ustalonego prawa. Ułaskawienie go nie byłoby naprawieniem pomyłki wymiaru sprawiedliwości, ale raczej eliminacją konsekwencji za przyznane przestępcze działanie.

Byli regulatorzy podkreślają wiadomość, jaką ułaskawienie wysłałoby innym giełdom kryptowalutowym i instytucjom finansowym. Jeśli nawet po zapłaceniu miliardowych kar i odbyciu kary więzienia, dobrze połączony menedżer może mieć swoją skazę usuniętą, jaka jest motywacja innych, aby priorytetyzować zgodność nad wzrostem? Efekt odstraszający ścigania Binance zostałby znacznie osłabiony.

Zwolennicy branży kryptowalutowej oferują inną perspektywę. Zwracają uwagę, że sprawa Zhao dotyczyła oskarżenia rzadko ściganego jako przestępstwo samo w sobie. Naruszenia Ustawy o Tajemnicy Bankowej nie były oskarżone o oszustwo, kradzież lub bezpośredni udział w praniu brudnych pieniędzy. W porównaniu do spraw takich jak FTX, gdzie klienci stracili miliardy na czyste oszustwo, czy Silk Road, który ułatwiał poważną działalność przestępczą, wykroczenie Zhao miało charakter głównie regulacyjny.

Argumentują oni również, że korporacyjna kara w wysokości 4,3 miliarda dolarów plus osobista grzywna Zhao i czas więzienia już stanowią znaczne kary. Pytanie nie brzmi, czy powinny być jakieś konsekwencje, ale czy te konsekwencje są proporcjonalne oraz czy dodatkowy odstraszający efekt poprzez utrzymanie kryminalny przekonań.Here's the translation of the given content from English to Polish, with markdown links left untranslated:


Treść: przekonanie służy jakiemukolwiek celowi.

Eksperci ds. bezpieczeństwa narodowego wyrażają obawy dotyczące międzynarodowych implikacji. Binance przetwarzał transakcje dla użytkowników w jurysdykcjach objętych sankcjami, co potencjalnie podważało cele polityki zagranicznej USA i egzekwowanie sankcji. Ułaskawienie dyrektora odpowiedzialnego za te niedociągnięcia w zakresie zgodności z przepisami mogłoby być sygnałem dla zagranicznych przeciwników, że Stany Zjednoczone nie traktują poważnie egzekwowania własnego reżimu sankcji, zwłaszcza gdy w grę wchodzą interesy biznesowe.

Watchdogi etyczne koncentrują się na procesie podejmowania decyzji dotyczących ułaskawień. Tradycyjnie, Biuro Prawa Litosciowego Ministerstwa Sprawiedliwości przegląda aplikacje o ułaskawienie, prowadzi dochodzenia i składa rekomendacje. Trump często omijał ten proces, przyznając ułaskawienia na podstawie osobistych relacji, lobbingu przyjaciół i sojuszników lub rozważań politycznych. Jeżeli ułaskawienie Zhao zostanie przyznane bez odpowiedniej weryfikacji, będzie to kontynuacja tego wzorca i dalsza erozja norm dotyczących stosowania władzy wykonawczej w zakresie ułaskawień.

Z perspektywą: Możliwe wyniki i ich konsekwencje

Na połowę października 2025 r. nadal istnieje kilka scenariuszy dotyczących aplikacji o ułaskawienie Changpeng Zhao.

Scenariusz pierwszy: Pełne ułaskawienie przyznane wkrótce

Jeżeli Trump przyzna pełne i bezwarunkowe ułaskawienie Zhao w najbliższym czasie, natychmiastowe skutki będą dramatyczne. Wykroczenie kryminalne Zhao zostanie wymazane, jego grzywna w wysokości 50 milionów dolarów zniesiona, a zakaz zarządzania uchylony. Mógłby natychmiast wznowić dowolny poziom zaangażowania w Binance, potencjalnie powracając jako doradca lub nawet członek zarządu, jeśli zezwalałoby na to zarządzanie korporacyjne firmy.

Rynek kryptowalut prawdopodobnie zareagowałby pozytywnie w krótkim okresie, postrzegając ułaskawienie jako potwierdzenie, że administracja Trumpa poważnie myśli o wspieraniu branży i jest gotowa do ponownego rozważenia tego, co wielu w świecie kryptowalut uważa za nadmierną ingerencję z czasów Bidena. Bitcoin i inne główne kryptowaluty mogą wzrosnąć po tej wiadomości, zwłaszcza jeśli ułaskawienie zostanie połączone z dodatkowymi ogłoszeniami pro-kryptowalutowymi.

Ale skutki średnioterminowe mogą być bardziej mieszane. Demokratyczni członkowie Kongresu prawdopodobnie rozpoczną dochodzenia w sprawie decyzji, żądając zapisków o komunikatach między Binance, rodziną Trumpów i urzędnikami Białego Domu. Mogą zostać wprowadzone nowe przepisy mające na celu ograniczenie władzy prezydenckiej w przypadkach związanych z konfliktem interesów, chociaż takie przepisy napotkają znaczące przeszkody konstytucyjne.

Regulatorzy międzynarodowi mogą zareagować, zaostrzając nadzór nad Binance w swoich jurysdykcjach, obawiając się, że relacja giełdy z rządem USA opiera się na powiązaniach politycznych, a nie na poprawie zgodności. To mogłoby skomplikować wysiłki Binance w rozszerzaniu się na główne rynki.

Scenariusz drugi: Warunkowe ułaskawienie lub opóźniona decyzja

Trump może wybrać ścieżkę środkową, albo przyznając częściowe ułaskawienie (np. zniesienie grzywny, ale nie wyroku) albo odkładając jakąkolwiek decyzję do końca trzyletniego okresu monitorowania zgodności. Takie podejście pozwoliłoby mu na sygnalizowanie wsparcia dla Zhao bez natychmiastowego stawiania się w obliczu politycznych ataków związanych z pełnym ułaskawieniem w czasie intensywnego nadzoru nad interesami rodzinnymi Trumpa.

Podejście warunkowe może również uwzględniać wymagania, aby Zhao utrzymywał dystans od operacji Binance, kontynuował współpracę z władzami lub spełniał określone wskaźniki zgodności. Odpowiadałoby to niektórym historycznym ułaskawieniom, gdzie prezydenci nakładali warunki, aby rozwiązać obawy, jednocześnie zapewniając ulgę skazanemu.

Ten wynik prawdopodobnie frustrację zarówno zwolenników Zhao (którzy chcą pełnej rehabilitacji), jak i jego krytyków (którzy widzą każde ułaskawienie jako niewłaściwe). Reakcja rynku kryptowalut zależy od szczegółów, ale prawdopodobnie będzie bardziej stonowana niż pełne ułaskawienie.

Scenariusz trzeci: Brak ułaskawienia

Trump mógłby po prostu odmówić przyznania ułaskawienia, bądź wyraźnie, bądź pozwalając, aby aplikacja Zhao trwała w nieskończoność. Ten wynik mógłby odzwierciedlać obawy o polityczną optykę, opór ze strony urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy pracowali nad sprawą, lub kalkulację, że kontrowersja przewyższa wszelkie korzyści.

Odmowa byłaby znaczącą porażką dla Zhao osobiście, pozostawiając go z wyrokiem kryminalnym i wszystkimi związanymi z tym konsekwencjami. Dla branży kryptowalutowej byłoby to przesłanie, że nawet przy przyjaznej dla kryptowalut administracji istnieją ograniczenia dotyczące tego, jak daleko można ponownie przeanalizować wcześniejsze działania egzekucyjne.

Jednak nawet bez ułaskawienia, zakaz zarządzania dla Zhao wygaśnie w listopadzie 2026 r., w oparciu o trzyletni okres od listopada 2023 r. Do tego czasu, o ile nie będzie innych ograniczeń, będzie on mógł w pełni zaangażować się w Binance. Pytanie pozostaje, czy sam wyrok, który pozostanie w jego aktach, skutecznie zablokuje mu dostęp do niektórych działań czy relacji.

Scenariusz czwarty: Ułaskawienie po zakończeniu kadencji

Trump mógłby poczekać do późnego okresu swojej kadencji, jak wielu prezydentów robi to w przypadku kontrowersyjnych ułaskawień, aby udzielić clemency dla Zhao. Takie podejście zmniejszałoby natychmiastowe polityczne reperkusje, jednocześnie nadal spełniając postrzegane jako zobowiązanie dotyczące branży kryptowalut przez niektórych doradców Trumpa.

Historycznie, prezydenci często oszczędzali swoje najbardziej kontrowersyjne ułaskawienia na ostatnie dni urzędowania, kiedy konsekwencje polityczne są zminimalizowane. Ułaskawienie Marca Richa przez Billa Clintona nastąpiło w jego ostatnim dniu urzędowym. Pierwsze ułaskawienia Trumpa wobec sojuszników i zwolenników były skoncentrowane w jego ostatnich tygodniach.

Późne ułaskawienie dla Zhao byłoby mniej wybuchowe niż natychmiastowe, ale wciąż rodziłoby te same fundamentalne pytania dotyczące konfliktu interesów i właściwego stosowania władzy wykonawczej w zakresie ułaskawień. Może towarzyszyć temu ułaskawienie dla innych postaci kryptowalutowych, przedstawiane jako część szerokich wysiłków mających na celu skorygowanie tego, co Trump określa jako politykę antykryptowalutową administracji Bidena.

Szerszy kontekst: Kryptowaluty na rozdrożu

Pytanie o to, czy ułaskawić Changpeng Zhao, jest częścią szerszej debaty na temat przyszłości kryptowalut w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie.

Po ponad dekadzie istnienia, aktywa cyfrowe pozostają kontrowersyjne i polaryzujące. Zwolennicy widzą ogromny potencjał transformacyjny: technologię, która może zdemokratyzować finanse, zapewnić usługi bankowe osobom bez dostępu do bankowości, umożliwić programowalne pieniądze i tworzyć nowe formy cyfrowej własności i transferu wartości. Sceptycy postrzegają przede wszystkim spekulację, oszustwa, szkody środowiskowe wynikające z energochłonnego kopania i technologię wykorzystywaną głównie do przestępstw i unikania sankcji.

Prawda, jak często, leży gdzieś pomiędzy tymi ekstremami. Kryptowaluty umożliwiły zarówno innowacje, jak i oszustwa, zarówno włączenie finansowe, jak i przestępczość finansową, zarówno postęp technologiczny, jak i nadmierną spekulację.

Podejście Trumpa reprezentuje zakład, że Stany Zjednoczone powinny obejmować kryptowaluty pomimo ich ryzyka, ustanawiając jasne zasady, jednocześnie pozwalając na rozwój innowacji. To stoi w wyraźnym kontraście do podejścia przyjętego przez niektóre inne główne gospodarki, szczególnie Chiny, które zakazały handlu kryptowalutami i kopania, jednocześnie rozwijając własną cyfrową walutę kontrolowaną przez rząd.

Ale podejście Trumpa mierzy się z problemem wiarygodności, jeśli okazuje się, że zasady różnią się w zależności od powiązań politycznych i relacji biznesowych. Cały sens rządów prawa polega na tym, że podobne przypadki są traktowane podobnie, niezależnie od tego, kto jest zaangażowany. Kiedy prezydent ułaskawia kogoś, którego firma płaci miliony do przedsiębiorstw jego rodziny, trudniej utrzymywać, że zasady są stosowane konsekwentnie.

To wyzwanie wiarygodności wykracza poza konkretny przypadek Zhao. Jeśli administracja Trumpa wydaje się prowadzić system "pay-to-play", w którym korzystne traktowanie regulacyjne jest przydzielane firmom, które współpracują z przedsiębiorstwami rodzinnymi Trumpa, to podważy to wysiłki na rzecz wprowadzenia kapitału instytucjonalnego i powszechnego przyjęcia kryptowalut. Tradycyjne instytucje finansowe i ich działy zgodności będą niechętne do wejścia na rynek, który wygląda na to, że jest napędzany przez kumoterstwo, a nie przez przejrzyste zasady.

Z kolei, jeśli Trump może wykazać, że jego polityki w zakresie kryptowalut opierają się na zasadach, a nie na zyskach, jeśli decyzje regulacyjne są podejmowane na podstawie ich wartości, a nie względów politycznych, i jeśli egzekwowanie jest uczciwe i konsekwentne, Stany Zjednoczone mogą naprawdę stać się liderem w innowacjach związanych z aktywami cyfrowymi, jednocześnie utrzymując odpowiednie zabezpieczenia przeciwko przestępczości i nadużyciom.

Decyzja o ułaskawieniu Zhao, kiedykolwiek nadejdzie, będzie postrzegana jako test, która wersja polityki kryptowalutowej Trumpa jest prawdziwa.

Wnioski: Wysokie stawki, niepewny wynik

Na koniec października 2025 r. los Changpeng Zhao pozostaje niepewny. Człowiek, który zbudował największą giełdę kryptowalut na świecie, znajduje się w swoistym zawieszeniu prawnym, wolny, ale ograniczony zawodowo, czekając, aby dowiedzieć się, czy prezydent Stanów Zjednoczonych udzieli mu łaski.

Decyzja, kiedy nadejdzie, będzie mieć rezonans daleko poza prawnym statusem jednego człowieka. Pomoże zdefiniować podejście administracji Trumpa do kryptowalut, przetestować granice między polityką publiczną a zyskiem prywatnym oraz kształtować, jak świat rozumie zobowiązanie Ameryki do rządów prawa w erze cyfrowych finansów.

Dla Trumpa, kalkulacja jest skomplikowana. Ułaskawienie zachwyciłoby wielu w branży kryptowalut, spełniłoby to, co niektórzy doradcy uważają za zobowiązanie do ponownego rozpatrzenia egzekwowania z czasów Bidena i potencjalnie przyniesie korzyści przedsiębiorstwom rodzinnym związaną z Binance. Ale wygenerowałoby to również intensywną krytykę, prowokowałoby dochodzenia kongresowe i stworzyłoby definiujący przykład potencjalnej korupcji, który może nawiedzać administrację.

Dla Zhao, stawki są niezwykle osobiste. Ułaskawienie przywróciłoby jego reputację, zniwelowałoby jego wyrok skazujący i pozwoliłoby mu w pełni wznowić działalność przedsiębiorczą, na której zbudował swoją karierę. Odrzucenie pozostawiłoby go z piętnem wyroku, bez względu na to, jak bardzo mógłby argumentować, że oskarżenie było niesłuszne.

Dla branży kryptowalutowej, которая może na zewnątrz.Zawartość: przemysł, decyzja wyśle sygnał o tym, z jakim rodzajem odpowiedzialności mierzą się liderzy, kiedy priorytetem jest wzrost, a nie zgodność z regulacjami. Wpłynie to na sposób, w jaki inne kraje postrzegają amerykańskie regulacje dotyczące kryptowalut i ukształtuje wysiłki przemysłu na rzecz osiągnięcia powszechnej legitymacji.

A dla rynków już dotkniętych napięciami geopolitycznymi, niepewnością regulacyjną i okresowymi kryzysami zaufania, debata na temat ułaskawienia stanowi jeszcze jeden czynnik w złożonym równaniu określającym przyszłą trajektorię kryptowalut.

Jedyną pewnością jest to, że niezależnie od tego, co zdecyduje Trump, będzie to miało doniosłe, kontrowersyjne konsekwencje, które będą pilnie obserwowane przez wszystkich zainteresowanych przyszłością kryptowalut. W branży definiowanej przez zmienność i niepewność, być może nie powinno to dziwić.

Zastrzeżenie: Informacje zawarte w tym artykule mają charakter wyłącznie edukacyjny i nie powinny być traktowane jako porada finansowa lub prawna. Zawsze przeprowadzaj własne badania lub skonsultuj się z profesjonalistą podczas zarządzania aktywami kryptowalutowymi.
CZ Ułaskawienie Wyjaśnione: Dlaczego Trump Może Ułaskawić Byłego CEO Binance i Co To Znaczy dla Krypto | Yellow.com