W 2018 roku artysta R&B Akon ogłosił, co wydawało się wcieleniem przyszłości: metropolia o wartości 6 miliardów dolarów, napędzana kryptowalutą, wyłaniająca się z wybrzeża Senegalu. Akon City miało działać na jego kryptowalucie Akoin, posiadać wieżowce zasilane energią słoneczną i stać się, jak to określił, „prawdziwym Wakandą”. Miało zrewolucjonizować funkcjonowanie miast, zastępując tradycyjne zarządzanie przejrzystością blockchainową, a walutę fiat cyfrowymi tokenami.
Siedem lat później, w lipcu 2025 r., senegalski rząd oficjalnie zakończył projekt. Większość z 136 akrów przyznanych Akonowi została odzyskana przez państwo. Wielka wizja futurystycznego miasta kryptograficznego rozpadła się na to, co krytycy nazywali nieuniknioną porażką. Tylko centrum powitalne zostało częściowo zbudowane. Miejscowi mieszkańcy, którzy poświęcili swoją ziemię, pozostawali bez rekompensaty.
Akon City nie było jedynym takim przypadkiem. Na całym świecie dziesiątki „miast kryptograficznych” ogłoszonych z pompą między 2017 a 2022 r. upadły całkowicie, utknęły w nieskończoność lub zmniejszyły się do cienia obiecanego rozwoju. Od wysp Pacyfiku w Vanuatu do lasów deszczowych Hondurasu, od portorykańskich rajów podatkowych po rancza w Wyoming, ruch urbanizacji kryptograficznej pokazał schemat: pełne wielkich zapowiedzi, ogromne zbiory funduszy, minimalna konstrukcja i ostateczne porzucenie.
Jednak pytanie nadal pozostaje. Jak technologia blockchain dojrzewa, a 1,749 firm zapełnia obecnie Szwajcarską Dolinę Kryptograficzną, z Dubajem wdrażającym blockchain w usługach publicznych, a Bitcoin Beach w Salwadorze pokazującym ograniczoną, ale funkcjonalną integrację kryptograficzną, główne pytanie wymaga zbadania: Dlaczego tak wiele miast kryptograficznych zawiodło i czy to marzenie nadal może zadziałać?
Intelektualne korzenie: Od Seasteading do Network States
Koncepcja miasta kryptograficznego nie pojawiła się z próżni. Jej korzenie sięgają libertariańskich eksperymentów w zarządzaniu, które poprzedzają sam Bitcoin.
Główna współczesna rewolucja miast pojawiła się na początku lat 2000 poprzez propozycje ekonomisty Paula Romera dotyczące specjalnych stref ekonomicznych zarządzanych przez rozwinięte kraje w krajach rozwijających się. Jednak specyficzna wizja kryptograficzna skrystalizowała się przez wiele strumieni intelektualnych.
Instytut Seasteading Patryka Friedmana, założony w 2008 roku, promował trwałe niezależne społeczności oceaniczne poza jurysdykcją rządową. Instytucja przyciągnęła finansowanie od Petera Thiela i zainicjowała liczne nieudane próby ustanowienia pływających schronień kryptograficznych, w tym projektów jak Liberland, samozwańcza mikronacja na spornym terenie między Chorwacją a Serbią.
Pojawienie się Ethereum i inteligentnych kontraktów około 2013 roku dodało technologicznej wiarygodności. Jeśli kod mógł zastępować umowy prawne, a DAO mogły zarządzać organizacjami cyfrowymi, dlaczego blockchain nie mógłby zastępować zarządzania miejskiego? Skok konceptualny wydawał się logiczny: wdrażać inteligentne kontrakty dla praw własności, używać tokenów dla lokalnych gospodarek, rejestrować obywatelstwo na blockchain, omijając tradycyjną biurokrację rządową.
Następnie pojawiła się teza Balajiego Srinivasana o "Państwie Sieciowym", opublikowana w 2022 roku. Srinivasan, były CTO Coinbase i generalny partner w Andreessen Horowitz, zaproponował, że cyfrowe społeczności mogłyby finansować terytorium fizyczne globalnie i ostatecznie osiągnąć uznanie dyplomatyczne.
Państwo sieciowe definiował jako „sieć społecznościową z innowacją moralną, poczuciem świadomości narodowej, uznanym założycielem, zdolnością do działania zbiorowego, poziomem uprzejmości osobistej, zintegrowaną kryptowalutę, dobrowolny rząd ograniczony umową smart społeczności, archipelag fizycznych terytoriów crowdfundowanych, wirtualną stolicę i spis na blockchain”.
Ta wizja rezonowała w kręgach kryptograficznych. Do 2024 roku Srinivasan założył Network School w problematycznym megaprojekcie Forest City w Malezji, gdzie 150 uczniów eksplorowało budowanie „społeczeństw startupowych”. Szkoła reprezentuje koncepcję Państwa Sieciowego w formie prototypowej: społeczność zjednoczona wspólnymi wartościami technologicznymi, eksperymentując z nowymi modelami zarządzania na ziemi fizycznej.
Honduras dostarczył infrastrukturę prawną za pośrednictwem ZEDE (Stref Zatrudnienia i Rozwoju Ekonomicznego), specjalnych stref ekonomicznych z autonomicznym zarządzaniem. Adopcja Bitcoina przez Salwador jako prawny środek płatniczy w 2021 roku legitymizowała integrację kryptograficzną na poziomie krajowym. Te wydarzenia stworzyły środowisko, w którym miasta kryptograficzne wydawały się nie tylko możliwe, ale nieuniknione.
Intelektualne fundamenty były gotowe. Miliony dolarów majątku kryptograficznego stworzonego w bull runach w 2017 i 2021 roku dostarczyło kapitał. Technologia blockchain oferowała narzędzia. Wszystko, co pozostało, to realizacja projektu.
Wysoko profilowe eksperymenty: Studium przypadków porażki i tarć
Akon City, Senegal: Iluzja celebryty
Akon ogłosił swoje senegalskie miasto kryptograficzne w 2018 roku, obiecując przekształcenie Mbodiène, wioski rolniczej 80 km od Dakaru, w metropolię o wartości 6 miliardów dolarów napędzaną jego kryptowalutą Akoin. Projekt miał obejmować szpital, uniwersytet, hotele, centra handlowe i marinę.
Rząd przyznał Akonowi 136 akrów w 2020 roku. Budowę obiecano zacząć w 2023 roku. Do sierpnia 2024 organizacja rozwoju turystyki w Senegalu SAPCO wydała ultimatum: dokonać postępu lub zwrócić 90% ziemi.
Ultimatum wygasło. W [lipcu 2025 Seneg
Praxis: $525 milionów znak zapytania
W październiku 2024 roku projekt nazwany Praxis wywołał poruszenie, pozyskując $525 milionów finansowania, co uczyniło go jednym z największych rund pozyskiwania funduszy na miasto kryptograficzne. Prowadzony przez wenezuelskiego przedsiębiorcę Drydena Browna, Praxis ma na celu budowę „heroicznego i pięknego” miasta, łączącego AI, kryptowaluty i biotechnologię przy minimalnych regulacjach.
Struktura finansowania ujawnia spekulacyjny charakter. GEM Digital dostarczyła $500 milionów, otrzymując
Wyspa Soshi, Vanuatu: NFT Raj w Wiecznym Rozwoju
2023](https://en.wikipedia.org/wiki/Bitcoin_in_El_Salvador).
Despite challenges, Bitcoin Beach stands out as a rare instance where a cryptocurrency-focused initiative created tangible, albeit complex, results. It illustrates how focusing on community-based economic solutions, rather than grandiose infrastructural projects or political autonomy, can yield practical outcomes.
Tłumaczenie na język polski:
Content: nieruchomości istnieją jako NFT. Projekt zyskał aprobatę rządu i przyciągnął 50,000 aplikacji na obywatelstwo NFT.
21,000 działek na wyspie miało być sprzedawanych jako "Land NFTs" za kryptowalutę. Modułowe domy miały być transportowane i instalowane. Budowa została obiecana na trzeci kwartał 2022, z wprowadzeniem się mieszkańców w pierwszym kwartale 2023.
Trzy lata później postęp pozostaje minimalny. Aktualizacja z października 2024 przedstawiała plany prefabrykowanych struktur, ale nie podano żadnego harmonogramu przyjazdu. Strona internetowa projektu pokazuje renderingi artystyczne i plany, ale rozwój fizyczny pozostaje głównie teoretyczny.
Wskaźniki finansowe sugerują problemy. Satoshi Island Coin (STC), który miał "napędzać gospodarkę", upadał o 99,7% względem historycznych szczytów. Obywatelstwa NFT, które kiedyś wzbudzały ekscytację, teraz handlują na rynkach wtórnych bez "nabywców do znalezienia".
Projekt napotkał przewidywalne przeszkody. Obywatelstwo Vanuatu kosztuje osobno 130,000 dolarów, co wprowadzało zamieszanie. NFT obywatelskie nie przyznaje rzeczywistego obywatelstwa Vanuatu, tylko prawa zarządzania projektowego. Wyzwania infrastrukturalne okazały się zniechęcające: dostarczenie energii, wody, internetu i zarządzania odpadami na odległą wyspę wymaga ogromnych inwestycji wykraczających poza sprzedaż tokenów.
Pojawiły się lokalne komplikacje. Vanuatu Financial Services Commission początkowo odmówiła przyznania licencji, choć późniejsze zgody zostały zgłoszone. Wątpliwości dotyczące praw do ziemi i wpływu na środowisko pozostają.
Satoshi Island jest przykładem projektów, gdzie rozwiązania blockchain tworzą problemy zamiast je rozwiązywać. Tradycyjny zakup gruntów i pozwolenia na budowę, choć biurokratyczne, zapewniają jasność. Własność gruntów oparta na NFT z zarządzaniem DAO i obywatelstwem kryptowalutowym dodała złożoności bez odpowiadających korzyści.
CityDAO, Wyoming: Blockchain vs. tarcia rzeczywistości
W listopadzie 2021 roku, CityDAO stało się pierwszym DAO legalnie kupującym ziemię w Stanach Zjednoczonych, kupując 40 akrów w pobliżu Parku Narodowego Yellowstone za około 100,000 dolarów. Projekt skorzystał z nowatorskiego prawa Wyoming DAO LLC, które uznaje DAO jako jednostki prawne.
CityDAO sprzedało obywatelstwa NFT za prawa głosu, zdobywając ponad 8 milionów dolarów od 5,000+ członków globalnie. Wizja: demonstrować własność ziemi na łańcuchu i zarządzanie, a następnie rozwijać "miasto przyszłości na blockchainie Ethereum."
Rzeczywistość okazała się bardziej złożona. Analiza Harvard Belfer Center z 2023 roku ujawniła paraliż zarządczy. Każda decyzja wymagała kworum 500 głosujących. Proste decyzje dotyczące wykorzystania ziemi ciągnęły się miesiącami. Prawo weta wbudowane w zarządzanie DAO oznaczało, że większość propozycji ginęła.
Założyciel Scott Fitsimones przyznał później w swojej publikacji, że ogromne koszty koordynacyjne i tarcia regulacyjne "niweczą korzyści z użycia DAO w pierwszej kolejności." Nieruchomość pozostała w dużej części niezagospodarowana. Programy grantowe sfinansowały drobne ulepszenia, ale wielka wizja miasta blockchain zacięła się na skalistej wyżynie Wyoming.
Eksperyment udowodnił jedno: blockchain może umożliwiać zbiorową własność ziemi. Jednakże ujawniono także, że sukces miast wymaga czegoś więcej niż rozproszone rejestry. Potrzebują wody, elektryczności, kanalizacji, dostępu do dróg, zezwoleń na budowę oraz mechanizmów szybkiego podejmowania decyzji, które DAOs mają trudność zapewnić.
Do 2024 roku, CityDAO stało się ostrzeżeniem, a nie wzorem. Parcela 40 akrów istnieje. DAO funkcjonuje. Jednak przepaść między zakupem ziemi poprzez NFT a budową funkcjonującego miasta okazała się ogromna.
Prospera, Honduras: Prawna bitwa o suwerenność kryptowalutową
Próspera representaracr może być najbardziej zaawansowanym eksperymentalnym miastem kryptowalutowym, a jednocześnie najbardziej kontrowersyjnym. Założona w 2017 roku przez wenezuelskiego przedsiębiorcę Erica Brimena na wyspie Roatán w Hondurasie, Próspera działała jako ZEDE z niezwykłą autonomią: własnymi prawami, sądami, systemem podatkowym i regulacjami.
Miasto przyciągnęło znaczące inwestycje kryptowalutowe. Balaji Srinivasan odwiedził je w 2024 roku, ogłaszając je jako "krypto, bio, robo — a nie San Francisco." CEO Coinbase Brian Armstrong zainwestował w styczniu 2025, nazywając Prósperę "najlepszym miejscem do prowadzenia biznesu na planecie."
Próspera uruchomiła ponad 200 firm, zebrała ponad 100 milionów dolarów w inwestycjach i ustanowiła fizyczną obecność, w tym Centrum Bitcoina, luksusowy ośrodek wypoczynkowy, pole golfowe oraz strefy rozwoju. Bitcoin stał się prawnym środkiem płatniczym w ZEDE. Stawki podatkowe pozostały minimalne: 1% z przychodów biznesowych, 5% z dochodów osobistych.
Jednak sukces przyniósł konflikt. Lokalne społeczności, zwłaszcza sąsiednia populacja Garifuna w Crawfish Rock, sprzeciwiały się rozwojowi. Liderka wioski Luisa Connor stwierdziła: "Próspera nas bardzo oszukała." Mieszkańcy obawiali się wywłaszczeń gruntów i przesiedleń kulturowych.
Zmiany polityczne nasiliły napięcia. Kiedy Xiomara Castro została prezydentką w 2022 roku, obiecała zlikwidować ZEDE, nazywając je tworami "narko-reżimu." Kongres jednogłośnie uchylił ustawę ZEDE w kwietniu 2022 roku. We wrześniu 2024 roku, Sąd Najwyższy uznał wszystkie ZEDE za niekonstytucyjne z mocą wsteczną.
Odpowiedź Próspery: pozew na sumę $10.775 miliarda przeciwko Hondurasowi w Międzynarodowym Trybunale Arbitrażowym Banku Światowego, twierdzacy o utraconych przyszłych dochodach. Kwota reprezentuje około dwóch trzecich budżetu Hondurasu z 2022 roku.
Honduras wycofał się z ICSID w sierpniu 2024 roku, aby uniknąć jurysdykcji trybunału, ale ICSID orzekł, że roszczenie może być kontynuowane. Amerykańska kongresmenka María Elvira Salazar wydała ostrzeżenia o "wywłaszczaniu ZEDEs", a Brimen przeprowadził lobbyingowe tournee w Waszyngtonie, szukając wsparcia.
Tymczasem burmistrz Roatán nakazał Prósperze płacić podatki miejskie, odmawiając "uznania Próspery za inną nację lub kraj." Ministerstwo Zdrowia przeprowadziło dochodzenia w sprawie nieuregulowanego testowania genetycznego przeprowadzanego przez Minicircle, firmę biotechnologiczną w "dzielnicy długowieczności" Próspery.
Na dzień 2025 rok Próspera pozostaje operacyjna, ale w prawnym zawieszeniu. W lutym 2025 roku odbyła się tam "szczyt miast kryptowalutowych." Budowa trwa. Jednak jej przyszłość zależy od wyników arbitrażu, który mógłby doprowadzić Honduras do bankructwa lub zamknąć ZEDE całkowicie.
Próspera pokazuje, że miasta kryptowalutowe stoją przed egzystencjalnymi wyzwaniami, gdy konfliktuje z suwerennymi rządami. Żadna ilość blockchainowej technologii czy kapitału venture nie może prawnie przewyższyć jurysdykcji narodowej. Pytanie brzmi, czy współpraca czy konfrontacja stworzy zrównoważone modele.
Bitcoin Beach, Salwador: Funkcjonujący wyjątek
Podczas gdy większość miast kryptowalutowych zawiodła lub utknęła, Bitcoin Beach w El Zonte, Salwador, osiągnął coś innego: skromną, ale funkcjonującą lokalną gospodarkę opartą na Bitcoinie.
Zaczynając w 2019 roku, anonimowy darczyńca przekazał 100,000 dolarów w Bitcoinie wiosce na wybrzeżu z jednym warunkiem: stworzyć cyrkularną ekonomię Bitcoinową. Lokalni liderzy Roman Martínez i Mike Peterson zbudowali infrastrukturę. Sklepy akceptowały Bitcoina przez Lightning Network. Aplikacja Bitcoin Beach ułatwiała transakcje.
Kiedy prezydent Nayib Bukele przyjął Bitcoina jako prawną walutę w 2021 roku, wyraźnie odwoływał się do El Zonte jako inspiracji. Bitcoin Beach udowodniło wykonalność konceptu w małej skali.
Wyniki pozostają mieszane. Ceny ziemi w El Zonte wzrosły o 134.8% od 2021 roku, od 34.33 do 80.61 dolarów za metr kwadratowy średnio. Luksusowe projekty wyceniają ziemię na 1,058.57 dolarów za metr kwadratowy. Nieruchomości przy plaży teraz zaczynają się od 1 miliona dolarów.
Niektóre lokalne firmy zgłaszały 30% wzrosty od turystów związanych z kryptowalutą. Pojawiła się nowa infrastruktura: luksusowe kondominia Wave House, ulepszone drogi, poprawione systemy odwadniania. Przybyły inwestycje zagraniczne, w tym od dyrektorów Tether Giancarlo Devasini i Paolo Ardoino.
Jednak nastąpiła gentryfikacja. Oryginalni mieszkańcy stanęli w obliczu przesiedlenia, gdy ceny wzrosły poza lokalne możliwości finansowe. Ogólna adaptacja Bitcoina w Salwadorze pozostała ograniczona: sondaże wskazały na spadek użytkowania z 25.7% w 2021 do 8.1% w 2023 roku.
Mimo wyzwań, Bitcoin Beach wyróżnia się jako rzadka instancja, w której inicjatywa skupiona na kryptowalutach stworzyła namacalny, choć złożony, wynik. To ilustruje, jak skupienie się na społeczno-ekonomicznych rozwiązaniach gospodarczych, a nie na ekstrawagantznych projektach infrastrukturalnych czy autonomii politycznej, może przynieść praktyczne rezultaty.Przeskocz tłumaczenie dla linków markdown.
Treść: 2024](https://en.wikipedia.org/wiki/Bitcoin_in_El_Salvador). Rządowy portfel Chivo borykał się z niskim zatrzymaniem użytkowników: 61% użytkowników przestało go używać po wydaniu swojego bonusu powitalnego w wysokości 30 USD.
W grudniu 2024 roku, w ramach umowy pożyczkowej z MFW, Salwador zmniejszył zakupy Bitcoin, zlikwidował obowiązek przyjmowania przez sprzedawców oraz zaprzestał przyjmowania płatności podatków w Bitcoin. Eksperyment znacząco się skurczył.
Sukces Bitcoin Beach był rzeczywisty, ale ograniczony. Udowodnił, że płatności Bitcoin mogą funkcjonować na poziomie wioski z odpowiednią infrastrukturą. Pokazał, że istnieje zjawisko kryptoturystyki. Jednak również ujawnił, że mały sukces nie gwarantuje większej trwałości, a integracja kryptowalut tworzy zwycięzców (inwestorzy, emigranci) i przegranych (miejscowi wypchnięci przez rosnące ceny).
Model działa jako pilot, a nie plan na budowanie narodu.
Portoryko: Raj podatkowy, a nie miasto kryptowalut
Po huraganie Maria, który zdewastował Portoryko w 2017 roku, przedsiębiorcy kryptowalutowi pod wodzą Brocka Pierce'a przybyli na wyspę, przyciągnięci ulgami podatkowymi z Aktu 22 oferującymi zerowe podatki od zysków kapitałowych dla nowych rezydentów.
Ogłosili "Puertopię" (później przemianowaną na "Sol"), miasto kryptowalutowe na bazie marynarki wojennej Roosevelt Roads w Ceiba, gdzie wszystkie transakcje miały odbywać się w kryptowalutach. Pierce zakupił kolonialny budynek. Kryptobankom i bankomatom Bitcoin przybyło jak grzybów po deszczu. Zamożni posiadacze Bitcoinów przenieśli się ze względu na korzyści podatkowe.
Koncepcja nie powiodła się jako miasto, ale odniosła sukces jako raj podatkowy. Nie powstało żadne miasto kryptowalutowe. Roosevelt Roads pozostały w dużej mierze puste. Ale setki kryptomilionerów ustanowiły rezydencję, uczestnicząc w wydarzeniach "Crypto Mondays San Juan" w barach w turystycznej dzielnicy Starego San Juan.
Wpływ ekonomiczny okazał się kontrowersyjny. Portorykańczycy musieli stawić czoła rosnącym kosztom mieszkań i gentryfikacji. W kwietniu 2025 roku, demokratyczni ustawodawcy wprowadzili ustawę, aby zakończyć korzyści podatkowe kryptowalut w Portoryko, a reprezentantka Nydia Velázquez argumentowała, że napływ "podniósł koszty mieszkań, wypchnął miejscowych mieszkańców i wywarł presję na wyspie, gdzie prawie 40% ludzi żyje w ubóstwie."
Doświadczenia Portoryko ujawniły fundamentalną różnicę. Optymalizacja podatkowa jednostki nie stanowi innowacji urbanistycznej. Bogaci posiadacze kryptowalut szukający korzyści podatkowych poprzez Akt 60 niewiele przyczynili się do rozwoju Portoryko poza własnymi inwestycjami w nieruchomości i konsumpcją.
Upadłe kryptobanky, jak Noble Bank i inne, pozostawiły po sobie długi i niespełnione obietnice. Koncepcja "Puertopii" została później przyznana przez Pierce'a jako "luźne pomysły, z których żaden nie był konkretny czy dobrze przemyślany".
Portoryko stało się przestrogą przed kapitalizmem katastroficznym: zamożni obcokrajowcy wykorzystujący okazje po katastrofie i luki podatkowe, przynosząc minimalne korzyści lokalnym społecznościom. Ubóstwo dzieci pozostało powyżej 50%, awarie prądu trwały, a nierówności majątkowe się zwiększały mimo przybycia kryptowalut.
To nie był eksperyment miasta kryptowalut. To była unikanie opodatkowania z brandingiem blockchain.
Wzorzec porażki: Dlaczego większość projektów się zawaliła
Po zbadaniu dziesiątek projektów miast kryptowalutowych w ciągu siedmiu lat i czterech kontynentów, pojawiają się powtarzające się wzorce porażek z niezwykłą konsekwencją.
Nierealistyczne modele tokenomii i finansowania
Prawie każde nieudane miasto kryptowalutowe rozpoczęło działalność z towarzyszącym tokenem, który miał "napędzać gospodarkę". Akoin dla Akon City. STC dla Satoshi Island. Obywatelstwo NFT dla CityDAO. Wzorzec się powtarzał: tworzyć hype tokenowe, obiecywać przyszłą użyteczność, zbierać miliony, dostarczać minimalną infrastrukturę.
Akoin spadł z 0,15 USD do 0,003 USD, co stanowiło 98% spadek. Satoshi Island Coin spadł o 99,7%. Posiadacze tokenów ponieśli ogromne straty, podczas gdy założyciele projektów zachowali kontrolę nad środkami.
Podstawowy problem: tokeny stworzone do finansowania miast nie miały wartości wewnętrznej, dopóki te miasta nie istniały. Ale miasta nie mogły istnieć bez finansowania tokenowego. Ta cyrkularna zależność sprawiała, że większość modeli tokenomii była spekulacyjnymi instrumentami, a nie funkcjonalnymi walutami.
Tradycyjne finansowanie miasta korzysta z obligacji, podatków i dochodów miejskich. Mają one setki lat udoskonaleń i ram prawnych. Miasta kryptowalut wynalazły mechanizmy finansowania, nie zastanawiając się, jak miasta rzeczywiście finansują infrastrukturę przez dekady.
Ari Redbord z TRM Labs wyjaśnił Cointelegraph: "Wiele eksperymentów związanych z miastami kryptowalutowymi upada, ponieważ są one fundamentalnie oderwane od rzeczywistości urbanistycznej. Nie można zbudować miasta tylko za pomocą sprzedaży tokenów."
Brak infrastruktury fizycznej i zdolności do wdrażania
Ogłoszenie miasta kryptowalutowego wymaga komunikatów prasowych i wizualizacji artystycznych. Budowa wymaga inżynierów, pracowników budowlanych, systemów energetycznych, zakładów uzdatniania wody, dróg, szpitali, szkół, gospodarki odpadami oraz infrastruktury telekomunikacyjnej.
Większość projektów miast kryptowalutowych doskonale radziła sobie z pierwszym zadaniem, a katastrofalnie zawiodły w drugim.
Akon City zbudowało centrum powitalne. Satoshi Island nie dostarczyło żadnych domów modułowych mimo lat obietnic. CityDAO zakupiło ziemię, ale nie postawiło żadnych budynków. Przepaść między wizją a realizacją okazała się nie do pokonania.
Tradycyjny rozwój urbanistyczny wymaga specjalistycznej wiedzy: inżynierów budownictwa, urbanistów, menedżerów budowy, specjalistów ds. mediów, inżynierów środowiskowych, ekspertów ds. transportu. Niewielu przedsiębiorców kryptowalutowych posiadało te umiejętności lub zatrudniało odpowiednio tych, którzy je mieli.
Projekty, które osiągnęły obecność fizyczną — infrastruktura Bitcoin Beach, rozwój Prospera — odniosły sukces, angażując konwencjonalne firmy budowlane i inżynieryjne, a nie innowując dzięki blockchainowi.
Miasta są fundamentalnie fizyczne. Blockchain nie oferuje skrótu wokół betonu, stali, hydrauliki i prac elektrycznych.
Szare strefy prawne i opór ze strony rządów
Miasta kryptowalutowe działały wokół fundamentalnego paradoksu: szukały autonomii od rządów, jednocześnie wymagając rządowej legitymizacji dla praw własności, egzekwowania prawa i uznania międzynarodowego.
Próspera uzyskała niezwykłą autonomię dzięki prawu ZEDE w Hondurasie, ale gdy rząd się zmienił i uchylił to prawo, cała podstawa prawna się zawaliła. Pozew na 10,775 miliardów USD to próba wykorzystania międzynarodowego arbitrażu do przeforsowania suwerennych decyzji narodowych.
Akon City wymagało grantów gruntów od rządu Senegalu. Kiedy SAPCO zażądało postępów, projekt się zakończył. Satoshi Island potrzebuje współpracy Vanuatu w zakresie infrastruktury i przepisów. CityDAO odkryło, że prawo stanu Wyoming i lokalne przepisy dotyczące planowania ziemi nadal obowiązują pomimo zarządzania blockchainem.
Sean Ren, współzałożyciel Sahara AI, powiedział Cointelegraph: "Jeśli miasto kryptowalutowe ma nadzieję uciec przed kontrolą rządową i regulacjami, będzie skazane na porażkę. Jednak specjalnie zbudowana strefa wewnątrz już istniejącego miasta do testowania nowych technologii, takich jak tokenizowane prawa własności lub zarządzanie danymi AI, miałaby większe szanse na sukces."
Żaden system blockchain nie może egzekwować praw własności bez uznania państwowego. Żadne DAO nie zapewni policji, sądów ani obrony wojskowej. Żaden inteligentny kontrakt nie może negocjować praw do wody czy połączeń z siecią elektryczną.
Udane specjalne strefy ekonomiczne, takie jak Singapur, Hongkong czy darmowe strefy Dubaju, odniosły sukces dzięki partnerstwu z rządem, a nie przeciwnik. Miasta kryptowalutowe próbujące omijać rząd nieuchronnie poniosły porażkę.
Wymiar społeczny: Kolonialna optyka i opór społeczności
Wiele projektów miast kryptowalutowych wykazywało niepokojące wzorce kolonialne: bogaci obcokrajowcy przybywający do ekonomicznie niekorzystnych regionów, obiecując rozwój, jednocześnie realizując własne interesy.
W Hondurasie, mieszkańcy Crawfish Rock protestowali przeciwko Próspera, twierdząc, że nigdy nie zostali należycie skonsultowani. W Portoryko, miejscowi protestowali przeciwko kryptomilionerom napędzającym gentryfikację. W Senegalu, wieśniacy poświęcili ziemię dla Akon City, ale nie otrzymali żadnych odszkodowań, gdy projekt upadł.
Wzorzec: outsiderzy z kapitałem narzucali wizje społecznościom bez znaczącego udziału lokalnego. Gdy Stephen Morris, uczestnik Puertopii, powiedział New York Times, "Dopiero kiedy wszystko zostanie zmiot建议skiego w przyszłość.".State](https://thenetworkstate.com/) theory adapts the idea of collective governance using blockchain technology but focuses on creating digital nations that complement existing governments rather than replace them.
Srinivasan envisions loosely connected communities of individuals who share common values and goals, utilizing blockchain for coordination and economic transactions while respecting existing legal structures.
The focus has shifted from creating isolated utopias to building complementary networks that integrate seamlessly with traditional governance models. Technology enhances efficiency and communication but does not supersede established laws and authorities.
Conclusion: Blockchain Integration as a Realistic Path
The experiments with crypto cities reveal crucial lessons about the limits and potential of blockchain technology. Efforts to replace traditional governance models with decentralized systems failed due to a mismatch between ideals and operational realities.
Successful implementations—Zug, Dubai, Estonia—illustrate that blockchain can enhance governmental functions through targeted applications such as transaction efficiency, secure identity management, and transparent regulatory frameworks.
The integration approach maintains stability while leveraging new technologies for specific improvements. Future models will likely build upon these successes, using blockchain as a tool for urban enhancement rather than a foundation for entirely new governance systems.formatting cities suggest potential](https://example.com) for integrating tokens into established economic structures.
School in Malaysia's Forest City](https://www.bloomberg.com/news/articles/2025-08-28/srinivasan-builds-crypto-techno-utopia-network-school-in-malaysia-s-forest-city) reprezentuje koncepcję państwa sieciowego w praktyce. Zamiast budowania miasta od podstaw, projekt działa w ramach istniejącego (choć problematycznego) rozwoju, skupiając się na budowaniu społeczności i eksperymentach z zarządzaniem.
Trzymiesięczny program łączy założycieli startupów, inżynierów i cyfrowych nomadów, aby mogli razem żyć, pracować i uczyć się. Szkoła kładzie nacisk na "ciągłe codzienne samodoskonalenie: naukę umiejętności, spalanie kalorii i zarabianie waluty", podczas gdy rozwija społeczność wokół wspólnych wartości.
Ten model zmniejsza ambicje z "państwa suwerennego" do "celowej społeczności z zarządzaniem opartą na blockchainie". Może okazać się bardziej zrównoważony, unikając konfliktu z rządami narodowymi, jednocześnie eksperymentując z nowymi formami organizacyjnymi.
Kryptowaluty w Sąsiedztwie
Zamiast budować całe miasta, nowsze projekty koncentrują się na dzielnicach korzystających z kryptowalut w istniejących miejskich ramach. To podejście oferuje korzyści blockchaina, a jednocześnie wykorzystuje istniejącą infrastrukturę i systemy prawne.
Ari Redbord przedstawił tę drogę: "Realistyczna ścieżka to nie nowe suwerenne miasto; to dzielnice kryptowalutowe w strefach wspieranych przez państwo, gdzie licencjonowanie, AML i imigracja są już rozwiązane. Składniki sukcesu to: rządowy partner z delegowanymi regulacjami i wizami, wielomiliardowy etapowy kapitał, jasne zasady dotyczące kryptowalut oraz kluczowi pracodawcy w AI, kryptowalutach i biotechnologii."
Wschodzące przykłady to:
- Wydarzenia społeczności Ethereum w stylu Zuzalu w Czarnogórze
- Base Network tworzący społeczności "Basecamp"
- Solana z inicjatywami "Forma" i strefami ekonomicznymi
- Programy społeczności Państwa Sieciowego Telegramu
Te eksperymenty utrzymują zgodność prawną, tworząc społeczności z aktywowanym blockchainem. Unikają roszczeń suwerenności, dostarczając rzeczywistej funkcjonalności.
DePIN: Zdecentralizowane Sieci Infrastruktury Fizycznej
DePIN reprezentuje najbardziej pragmatyczne zastosowanie zasad kryptowalut do infrastruktury fizycznej. Zamiast budować miasta, projekty DePIN tworzą rozproszone sieci fizyczne, nagradzając uczestników tokenami.
Rynek DePIN sięgnął 25 miliardów dolarów w 350 tokenach w 2024 roku, z ponad 13 milionami urządzeń przyczyniających się codziennie. Zastosowania obejmują:
Sieci bezprzewodowe: Helium wdrożyło ponad 1 milion hotspotów na całym świecie, tworząc zdecentralizowane IoT i łączność mobilną. Użytkownicy zarabiają tokeny, zapewniając łączność sieciową.
Usługi mapowania: Hivemapper zachęca użytkowników do zbierania danych map za pomocą kamer samochodowych, mapując ponad 330 milionów kilometrów do października 2024 roku.
Chmura obliczeniowa: Projekty jak Akash Network, Render Network i Flux dostarczają zdecentralizowane zasoby obliczeniowe, stawiając wyzwania scentralizowanym dostawcom jak AWS.
Sieci energetyczne: DePIN umożliwia rozproszone systemy odnawialnych źródeł energii z handlem i zarządzaniem opartym na blockchainie.
Sieci przechowywania: Filecoin oferuje zdecentralizowane przechowywanie danych z około 23 eksabajtami pojemności.
DePIN okazuje się bardziej udany niż miasta kryptowalutowe, ponieważ:
- Rozwiązuje konkretne problemy zamiast od nowa wyobrażać sobie całe systemy
- Funkcjonuje w istniejących ramach prawnych
- Zapewnia uczestnikom natychmiastową użyteczność
- Skaluje się stopniowo zamiast wymagać ogromnych inwestycji z góry
- Unika roszczeń dotyczących suwerenności, które wywołują opozycję rządu
Sean Ren z Sahara AI zauważył: "Rzeczywista szansa nie tkwi w tworzeniu odgrodzonych ogrodów dla elit technologicznych, ale w tworzeniu piaskownic regulacyjnych, które przekazują nauki z powrotem do krajowych polityk."
Piaskownice regulacyjne i strefy innowacji
Rządy w coraz większym stopniu tworzą "piaskownice regulacyjne", pozwalając na eksperymentowanie z blockchainem w kontrolowanych warunkach. Strefy te zapewniają klarowność prawną przy jednoczesnym ograniczeniu systemowego ryzyka.
Przykłady to:
- Abu Dhabi Global Markets (ADGM) oferujące prokryptowalutowe regulacje
- Singapurskie ramię rozwojowe JTC o wartości 40 miliardów dolarów wspierające parki innowacji
- Przyjazne dla kryptowalut strefy biznesowe Dubaju z nadzorem VARA
- Ramy DAO LLC w Wyoming umożliwiające legalne podmioty blockchainowe
Te podejścia rozpoznają potencjał blockchaina, zachowując jednocześnie nadzór rządowy. Umożliwiają innowacje bez zagrożenia dla suwerenności.
Mapa Globalna: Co Działa Dziś
Do 2025 roku krajobraz kryptowalutowych miast znacznie się zmienił. Ocena stanu:
Akon City (Senegal): Niepowodzenie. Oficjalnie anulowane w lipcu 2025 roku.
Satoshi Island (Vanuatu): Zatrzymane. Minimalny rozwój po trzech latach.
CityDAO (Wyoming): Ograniczony sukces. Ziemia zakupiona i prawnie należąca, ale rozwój minimalny.
Próspera (Honduras): Operacyjna, ale kwestionowana. Stoi wobec wyzwań konstytucyjnych i sprawy sądowej o wartości 10,775 miliarda dolarów.
Praxis: Faza koncepcji. Zebrano 525 milionów dolarów, ale żadna ziemia nie została zakupiona, ani budowa nie rozpoczęta do Q1 2025 roku.
Bitcoin Beach (El Salvador): Częściowy sukces. Funkcjonująca ekonomia Bitcoin na skalę wioski, ale pod presją gentryfikacji.
Społeczność kryptowalutowa w Portoryko: Przekształcona w raj podatkowy, a nie miasto kryptowalutowe. Brak osiągniętych innowacji miejskich.
Network School (Malezja): Aktywna. Eksperyment społecznościowy, a nie projekt suwerennego miasta.
Wzorzec ujawnia, że projekty osiągające sukces integrują się z istniejącymi rządami (Bitcoin Beach, Network School) lub działają początkowo w ramach rządowych (Próspera), podczas gdy samodzielne próby suwerenności powszechnie zawodzą.
Eksperckie Perspektywy: Droga Naprzód
Liderzy branży i akademicy coraz częściej zgadzają się co do podobnych wniosków na temat przyszłości urbanizacji kryptowalutowej.
Vladislav Ginzburg, założyciel OneSource, popiera strategiczne partnerstwa: "Realistyczna ścieżka to nie nowe suwerenne miasto; to dzielnice kryptowalutowe w strefach wspieranych przez państwo, gdzie licencjonowanie, AML i imigracja są już rozwiązane."
Maja Vujinovic z FG Nexus podkreśla realia infrastrukturalne: "Nie można zbudować miasta tylko poprzez sprzedaż tokenów. Rozwój miejki wymaga inżynierii lądowej, a nie tylko oprogramowania."
Badania akademickie z Belfer Center na Harvardzie stwierdziły, że "ogromne koszty koordynacji i regulacji negują korzyści użycia DAO" do zarządzania fizycznego, sugerując, że blockchain lepiej sprawdza się w określonych funkcjach niż w kompleksowym zarządzaniu.
MIT Technology Review zidentyfikowało miasta kryptowalutowe jako "spekulacyjną urbanizację" — pomysły wysokiej koncepcji zaprojektowane głównie do promowania ofert tokenów, a nie autentycznego rozwoju miejskiego.
Konsensus: technologia blockchain oferuje cenne narzędzia do poprawy zarządzania miejskiego, praw własności i zarządzania infrastrukturą, ale nie może zastąpić złożonych ram instytucjonalnych, które sprawiają, że miasta funkcjonują.
Co Dalej: Przyszłość Urbanizacji Krypto
Jeśli pierwsza generacja kryptowalutowych miast zawiodła, jak będzie wyglądać druga generacja?
Integracja prowadzona przez rząd: Miasta, takie jak Dubaj, Singapur i Zug, demonstrują, że inicjatywa rządowa z wykorzystaniem technologii blockchain działa lepiej niż prywatne zastąpienie. Oczekuj, że więcej miast przyjmie blockchain dla rejestrów ziemi, zarządzania tożsamością i dokumentacji łańcucha dostaw.
Rozszerzenie DePIN: Messari przewiduje, że DePIN może zdobyć 1% z 5 bilionowego rynku infrastruktury chmurowej, co oznacza 10-krotny wzrost od obecnej kapitalizacji rynkowej w wysokości 25 miliardów dolarów. Lokalni rządy coraz częściej widzą w DePIN rozwiązanie dla wyzwań związanych z utrzymaniem infrastruktury.
Ewolucja państw sieciowych: Zamiast roszczenia suwerenności, państwa sieciowe mogą manifestować się jako globalne społeczności z wspólnym zarządzaniem koordynującym działaniami w wielu jurysdykcjach. Szkoła Sieciowa Balaji'ego reprezentuje ten model, budując kulturę i społeczność przed roszczeniami terytorialnymi.
Sekretne strefy ekonomiczne z ukierunkowaniem na kryptowaluty: Przyszłe przyjazne kryptowalutom jurysdykcje prawdopodobnie będą przypominać pierwotną wizję Próspera, ale działać z wyraźnymi partnerstwami rządowymi, a nie autonomiczną opozycją. Biuro Bitcoinu Salwadoru koordynujące krajową politykę kryptowalutową stanowi model.
Systemy zarządzane przez AI: W miarę postępu w sztucznej inteligencji, systemy miejskie zarządzane przez AI mogą bardziej efektywnie koordynować infrastrukturę niż tradycyjne biurokracje lub DAO. Inteligentne miasta mogą integrować podejmowanie decyzji przez AI z przejrzystością blockchain.
Lokalne gospodarki tokenizowane: Zamiast tworzenia nowych walut, udane modele mogą tokenizować konkretne usługi miejskie — parking, transport publiczny, kredyty energetyczne — w ramach istniejących systemów monetarnych.### Skip translation for markdown links.
Content: tokenized real estate](https://topluxuryproperty.com/blog/blockchain-in-dubai-smart-homes-smarthomeart/) sugerują ten kierunek.
Społeczności kryptowalutowe skupione na klimacie: Zrównoważony rozwój może napędzać projekty nowej generacji. DePIN umożliwia rozproszone systemy energii odnawialnej. Blockchain może weryfikować kredyty węglowe i koordynować działania na rzecz klimatu. Społeczności kryptowalutowe skupione na rozwiązaniach środowiskowych, a nie na unikaniu podatków, mogą osiągnąć większą legitymację.
Optymistyczny scenariusz: technologia blockchain dojrzewa jako wartościowe narzędzie rządowe, zwiększając przejrzystość, efektywność i udział obywateli bez zastępowania instytucji demokratycznych.
Sceptyczny scenariusz: kryptourbanizm okazuje się zasadniczo niekompatybilny z ograniczeniami rzeczywistości fizycznej, a blockchain pozostaje przede wszystkim technologią finansową, a nie innowacją w zarządzaniu.
Realistyczny scenariusz: oba te zjawiska zachodzą równocześnie. Blockchain integruje się z istniejącymi urbanymi systemami dla określonych funkcji, podczas gdy autonomiczne miasta kryptowalutowe pozostają technologicznymi snem gorączkowym. Praktyczne korzyści pojawiają się bez rewolucyjnej transformacji.
Final thoughts
Siedem lat po tym, jak Akon ogłosił swoje senegalskie miasto kryptowalutowe, krajobraz wygląda dramatycznie inaczej niż wczesne wizje. Nie pojawiły się suwerenne stany kryptowalutowe. Żadne miasta nie są całkowicie zarządzane przez blockchain. Żadne DAO nie zastąpiły tradycyjnych rządów.
Jednak technologia blockchain znacząco wpłynęła na rozwój miast. Dubai processes government transactions on blockchain. Zug hosts 1,749 crypto companies in functional ecosystem. Projektowanie DePIN koordynuje infrastrukturę na 13 milionach urządzeń. Bitcoin działa na skalę wioski w Salwadorze.
Niepowodzenia dostarczyły ważnych lekcji. Miasta nie mogą istnieć poza ramami rządowymi. Blockchain nie może zastąpić wiedzy niezbędnej do rozwoju infrastruktury miejskiej. Sprzedaż tokenów nie może zastąpić obligacji miejskich i dochodów z podatków. DAO mają trudności z szybkim podejmowaniem decyzji potrzebnych w sytuacjach awaryjnych. Kolonialne podejścia do rozwoju rodzą opór.
Ale sukcesy ujawniły możliwości. Blockchain zwiększa przejrzystość praw własności. Inteligentne kontrakty usprawniają procesy biurokratyczne. Tokenizacja umożliwia nowe modele inwestycyjne. Rozproszone sieci mogą efektywnie koordynować infrastrukturę. Cyfrowe zarządzanie zwiększa udział obywateli.
Sen o kryptourbanizmie nie umarł — ewoluował. Przyszłość nie będzie obejmować miast blockchain odizolowanych od narodów. Zamiast tego istniejące miasta zintegrują możliwości blockchain tam, gdzie przyniosą one rzeczywiste korzyści. Rządy będą używać rozproszonych ksiąg do rejestrów gruntów, zarządzania tożsamościami i przejrzystości łańcucha dostaw. Społeczności będą eksperymentować z zarządzaniem DAO dla konkretnych decyzji sąsiedzkich. Sieci DePIN koordynować będą infrastrukturę za pomocą zachęt tokenowych.
Pytanie nigdy nie brzmiało, czy blockchain mógłby zastąpić miasta. Pytanie zawsze brzmiało, jak blockchain mógłby je ulepszyć. To bardziej skromna, ale osiągalna wizja, która reprezentuje wykonalną przyszłość kryptourbanizmu: nie rewolucyjne obalenie zarządzania miejskiego, ale ewolucyjne wzmocnienie funkcjonowania miast.
As Cointelegraph's sources concluded: "Zwycięskie składniki to: partner rządowy z uprawnieniami regulacyjnymi i wizami, wielomiliardowe kapitały etapowe, jasne zasady dotyczące kryptowalut i kluczowi pracodawcy w dziedzinie AI, kryptowalut i biotechnologii."
Nieudane utopie stanowią plany — nie do budowania odizolowanych państw kryptowalutowych, lecz do integracji zasad blockchain z istniejącymi ramami miejskimi. Nasza lekcja to współpraca, a nie konfrontacja. Udoskonalenie, nie zastąpienie. Ewolucja, nie rewolucja.
To może wydawać się rozczarowujące dla tych, którzy marzyli o miastach napędzanych blockchainem wznoszących się z wybrzeżnych równin. Ale to jest droga naprzód, która może rzeczywiście działać. Miasta to złożone, adaptacyjne systemy doskonalone przez tysiąclecia. Technologia blockchain ma zaledwie piętnaście lat. Być może prawdziwa innowacja polega nie na zastąpieniu tego, co działa, ale na wzbogaceniu tego nowymi możliwościami.
Sen o mieście krypto nie zawiódł całkowicie. Po prostu dorósł.