Główne banki z Wall Street intensyfikują prognozy, że dolar amerykański znacznie się osłabi w nadchodzącym roku. Napędzany przez oczekiwane cięcia stóp procentowych przez Federalny Bank Rezerw, spowolnienie wzrostu gospodarczego oraz niepewność co do polityki handlowej i podatkowej prezydenta Donalda Trumpa. Morgan Stanley prognozuje, że zielony banknot spadnie o około 9% do poziomów niewidzianych od pandemii Covid-19 do połowy 2026 roku, a inne duże instytucje finansowe podzielają podobny niedźwiedzi sentyment.
Co warto wiedzieć:
- Morgan Stanley przewiduje, że Indeks Dolara Amerykańskiego spadnie o 9% do 91 w przyszłym roku w obliczu wielu przeszkód ekonomicznych
- JPMorgan i Goldman Sachs podzielają niedźwiedzią perspektywę, powołując się na napięcia handlowe i potencjalne zmiany w polityce podatkowej
- Dolar już osłabił się w stosunku do większości głównych walut, a aktywność produkcyjna kurczyła się przez trzy kolejne miesiące
Rynki walutowe reagują na niepewność polityczną
Spadek dolara przyspieszył w poniedziałek, gdy globalne napięcia handlowe rozgorzały. Dane o aktywności w fabrykach pokazały, że amerykański przemysł produkcyjny kurczył się trzeci miesiąc z rzędu w maju. Bloomberg Dollar Spot Index spadł o 0,6%, osiągając najsłabszy intradayowy poziom od 2023 roku.
Dane o pozycjonowaniu walutowym ujawniają, że krótkie pozycje na dolarze pozostają blisko ich najwyższych poziomów od 2023 roku, chociaż strategowie zauważają, że niedźwiedzi nastroje nie osiągnęły jeszcze skrajnych poziomów. Sugeruje to, że dodatkowa presja spadkowa może się pojawić. "Uważamy, że buduje się narracja o osłabieniu dolara w średnim terminie," powiedział Aroop Chatterjee, strateg w Wells Fargo w Nowym Jorku.
Międzynarodowi inwestorzy ponownie oceniają swoje zaangażowanie w amerykańskie aktywa w obliczu niepewności politycznej. Matthew Hornbach, globalny szef strategii makro w Morgan Stanley, wyjaśniał, że zagraniczni inwestorzy zwiększają wskaźniki zabezpieczeń na swoich pozycjach dolarowych. Ta defensywna pozycja prawdopodobnie przyczyni się do presji spadkowej na walutę w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Polityka Federal Reserve napędza oczekiwania
Analiza Morgan Stanley koncentruje się na spodziewanych zmianach w polityce Federal Reserve. Bank prognozuje, że roczna rentowność amerykańskich obligacji skarbowych osiągnie 4% do końca roku, a następnie gwałtownie spadnie w 2026 roku. Przewidują, że Fed dostarczy 175 punktów bazowych obniżek stóp procentowych, gdy warunki ekonomiczne się pogorszą.
W zeszłym tygodniu stratygowie JPMorgan pod przewodnictwem Meery Chandan wzmocnili swoją negatywną perspektywę dla dolara. Zamiast tego zalecają pozycjonowanie w jenie japońskim, euro i dolarze australijskim. Te waluty mają skorzystać z osłabienia dolara, gdy globalni inwestorzy szukają alternatyw.
Euro już zareagowało na zmieniające się sentymenty. Wzrosło do pięcioletniego maksimum 1,1450 USD w poniedziałek. Morgan Stanley widzi potencjał euro sięgającego 1,25 USD w przyszłym roku, gdy europejskie aktywa stają się bardziej atrakcyjne w porównaniu do amerykańskich inwestycji.
Alternatywne waluty zyskują na znaczeniu
Strategowie walutowi identyfikują kilku beneficjentów osłabienia dolara. Funt brytyjski może awansować z około 1,35 USD do 1,45 USD, wspierany przez wyższe różnice stóp procentowych i niższe ryzyka związane z napięciami handlowymi w porównaniu do USA. Jen japoński, który wzrósł o 1% w poniedziałek, by handlować po 142,54 za dolara, może się umocnić do 130, według analityków Morgan Stanley.
Dolar australijski również zyskał 1%, a waluty surowcowe i rynków wschodzących korzystają z osłabienia dolara. Pozycje we franku szwajcarskim są podobnie faworyzowane, ponieważ inwestorzy szukają bezpiecznych alternatyw dla aktywów denominowanych w dolarach.
Skylar Montgomery Koning, strateg walutowy w Barclays, zauważyła, że "przeciwności dla dolara mogą pochodzić w postaci dalszej słabości rynku obligacji, eskalacji wojny handlowej, słabszych danych z USA." Te czynniki zbieżają się, tworząc stałą presję na zielony banknot.
Narastają obawy o politykę podatkową
Analitycy Goldman Sachs podkreślają dodatkowe ryzyka związane z potencjalnymi zmianami polityki podatkowej w USA. Skryte w ustawodawstwie podatkowo-wydatkowym Trumpa są przepisy dotyczące wyższych podatków na dochody pasywne uzyskiwane przez zagranicznych inwestorów. Te środki dotyczą odsetek i dywidend z amerykańskich aktywów potencjalnie wartych biliony dolarów.
Przepisy podatkowe, mimo że wąsko stosowane, mogą przyspieszyć obawy zagranicznych inwestorów dotyczące ryzyka związanego z amerykańskimi aktywami. Strategowie Goldman Sachs Kamakshya Trivedi i Michael Cahill ostrzegali, że takie środki "pogłębiłyby obawy o ryzyko amerykańskich inwestycji, w czasie, gdy inwestorzy już rozważają zmieniające się korelacje między aktywami jako powód do szukania większej dywersyfikacji z dala od amerykańskich aktywów."
Oddzielne modele Goldman Sachs sugerują, że dolar jest przeszacowany o około 15%, co wskazuje na istotny potencjał dalszego spadku. Bank oczekuje, że ta korekta będzie napędzana przez globalne przekierowanie aktywów i przeszacowanie, gdy inwestorzy zmniejszają zaangażowanie w USA.
Dane ekonomiczne wpływają na perspektywy
Wskaźniki rynku pracy przewidziane do publikacji w tym tygodniu, w tym raport o zatrudnieniu za maj, dostarczą kluczowych informacji na temat kierunku polityki Federal Reserve. Inwestorzy uważnie monitorują te metryki w poszukiwaniu sygnałów dotyczących przyszłych decyzji o stopach procentowych i ich implikacji dla siły dolara.
Negocjacje handlowe między Chinami a USA dodają kolejnej warstwy niepewności. Oba kraje oskarżyły się wzajemnie o naruszenia porozumień osiągniętych w zeszłym miesiącu. Każda eskalacja napięć handlowych może przyspieszyć osłabienie dolara, gdy globalni inwestorzy szukają alternatyw dla amerykańskich rynków.
Paresh Upadhyaya z Pioneer Investments oczekuje, że wskaźnik dolara Bloomberg osłabi się o 10% w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Cituje "zmniejszającą się wyjątkowość wzrostu w USA, nierówną realizację polityki przez administrację USA, uporczywe odpływy portfelowe" jako kluczowe czynniki naciskające na walutę.
Ostateczne przemyślenia
Główne banki z Wall Street doszły do konsensusu, że dolar stoi przed znacznymi przeszkodami w nadchodzącym roku, a prognoza spadku o 9% Morgan Stanley stanowi najkonkretniejszą przewidywaną. Kombinacja spodziewanych obniżek stóp Federalnej Rezerwy, niepewności co do polityki handlowej oraz potencjalnych zmian podatkowych na zagranicznych inwestycjach tworzy wiele punktów nacisku na światową walutę rezerwową. Rynki walutowe już odzwierciedlają te obawy, a dane o pozycjonowaniu i działania cenowe sugerują, że słabość dolara może się utrzymać do 2026 roku.