Elon Musk ogłosił Bitcoin jako lepszy od walut wydawanych przez rząd w swoim poście na X, argumentując, że fundament kryptowaluty oparty na wydatkach energetycznych uniemożliwia jej fałszowanie, w przeciwieństwie do pieniędzy fiat, które każde państwo historycznie zdeprecjonowało. Oświadczenie CEO Tesli pojawiło się, gdy Bitcoin był wyceniany na 111 136 USD, a zaufanie inwestorów pozostaje wstrząśnięte po ostatniej zmienności rynkowej.
Co warto wiedzieć:
- Musk odpowiedział na post łączący wyścig zbrojeń AI z rosnącymi twardymi aktywami, stwierdzając, że projekt Bitcoina oparty na energii zapobiega sztucznemu rozszerzaniu waluty, które dręczy systemy fiat.
- Tesla utrzymuje około 1,28 miliarda dolarów w zasobach Bitcoina, spadając z rekordowych 1,4 miliarda dolarów w październiku 2025 roku, co czyni ją jednym z największych skarbców korporacyjnych Bitcoin.
- Rynek wykazał niewielką reakcję na poparcie Muska pomimo jego historycznego wpływu na ceny kryptowalut, szczególnie w sektorze memowych coinów, gdzie jego posty wywoływały szybkie wahania cen.
Musk postrzega Bitcoin jako system dowodu na energii
Musk wyraził swoje komentarze w odpowiedzi na analityka rynku Zerohedge, który połączył globalną rywalizację w rozwoju sztucznej inteligencji z rosnącym popytem na namacalne aktywa, w tym złoto, srebro i Bitcoin.
"AI to nowy globalny wyścig zbrojeń... a capex będzie ostatecznie finansowany przez rządy... Ale nie można wydrukować energii," napisał Zerohedge.
"Bitcoin oparty jest na energii: można wydawać fałszywe waluty fiat, i każde państwo w historii to robiło, ale energii nie można sfałszować," odpowiedział Musk. Oświadczenie szybko zyskało popularność online, pozycjonując Bitcoin jako to, co Musk nazwał systemem, gdzie wydatki energetyczne tworzą zaufanie zamiast rządowych dekretów.
Wymiana odzwierciedla szersze dyskusje ekonomiczne na temat niedoboru i wartości w miarę jak infrastruktura AI wymaga nieprzeciętnej mocy elektrycznej. Centra danych i obiekty komputerowe obecnie zużywają ogromne zasoby energetyczne, co skłania analityków do ponownego rozważenia, jak realne ograniczenia zasobów definiują wartość w gospodarkach cyfrowych.
Musk przedstawił Bitcoin jako z natury oporny na arbitralne poszerzanie, ponieważ kopanie wymaga rzeczywistej pracy obliczeniowej i zużycia energii elektrycznej.
Jego komentarz oznacza odejście od jego zazwyczaj ostrożnej postawy publicznej wobec Bitcoina. Choć Musk omawiał kryptowaluty w przeszłości, to bezpośrednie porównanie do walut fiat sygnalizuje silniejsze przekonanie o fundamentalnych zaletach projektu Bitcoina, szczególnie w obliczu zwiększonych wydatków rządowych na fundowanie konkurencji technologicznej z rywalami.
Rynek kryptowalut ledwie zareagował na oświadczenie Muska. Bitcoin pozostał pod presją po ostatnich turbulencjach rynkowych, które przedłużyły to, co analitycy opisują jako najdłuższy okres wahania się inwestorów w historii. Niemniej jednak Musk zachowuje znaczny wpływ na rynki kryptowalut, zwłaszcza wśród spekulacyjnych tokenów, gdzie jego posty w mediach społecznościowych historycznie wywoływały dramatyczne ruchy cenowe w ciągu minut.
Pozycja Tesli w Bitcoinie i historia Muska z kryptowalutami
Tesla plasuje się wśród największych publicznych posiadaczy Bitcoinów. Dane Arkham Intelligence pokazują, że skarbiec Bitcoina producenta pojazdów elektrycznych osiągnął szczyt na poziomie około 1,4 miliarda dolarów w październiku 2025 roku, najwyższej wycenie od maja 2022 roku. Obecne szacunki lokują zasoby Tesli na poziomie około 1,28 miliarda dolarów po niedawnym spadku cen.
Musk w przeszłości porównywał architekturę Bitcoina do innych technologii.
W czerwcu ogłosił, że nadchodząca platforma XChat będzie wyposażona w szyfrowanie modelowane na konstrukcji Bitcoina, opisując to jako "szyfrowanie w stylu Bitcoin" zbudowane przy użyciu języka programowania Rust. Porównanie sugeruje, że Musk postrzega kryptograficzną strukturę Bitcoina jako techniczny standard wart naśladowania.
Stwierdził w marcu 2022 roku, że osobiście posiada Bitcoin, Ethereum i Dogecoin i nie ma planów sprzedaży tych zasobów.
Musk argumentował wówczas, że rzadkie, namacalne aktywa przewyższają waluty w okresach inflacyjnych, na co powoływał się prominentny zwolennik Bitcoina Michael Saylor.
Saylor, którego firma MicroStrategy posiada miliardy w Bitcoinie, wielokrotnie opisywał kryptowalutę jako "cyfrową energię". W marcu 2022 roku Saylor napisał, że posiadanie rzadkich aktywów przewyższa posiadanie instrumentów pochodnych w czasach inflacji, chociaż przyznał trudność w określeniu, które aktywa utrzymują rzadkość i atrakcyjność w czasie.
Zrozumienie dowodu na pracę i energii w Bitcoinie
Bitcoin działa na systemie dowodu na pracę, w którym górnicy rywalizują o rozwiązanie skomplikowanych problemów matematycznych za pomocą specjalistycznych komputerów. Ten proces wymaga znacznej ilości energii elektrycznej, tworząc to, co zwolennicy nazywają niepodrabialnym połączeniem między cyfrowym aktywem a rzeczywistym zużyciem energii. Krytycy od dawna kwestionują wpływ tego modelu na środowisko, podczas gdy zwolennicy twierdzą, że ustanawia on weryfikowalną rzadkość, której brak w walutach fiat.
Waluta fiat odnosi się do rządowych pieniędzy niewspieranych przez fizyczne surowce, takie jak złoto. Banki centralne mogą zwiększać podaż fiat poprzez decyzje dotyczące polityki pieniężnej, praktyka ta przyspieszyła w wielu krajach po kryzysach gospodarczych. Podaż Bitcoina jest ograniczona do 21 milionów coinów za pomocą kodu bazowego, limitu, który nie może być zmieniony bez konsensusu uczestników sieci.
Podsumowanie
Oświadczenie Muska wzmacnia jego stanowisko, że Bitcoin reprezentuje zupełnie inny system monetarny niż waluty rządowe. Jego komentarze są zgodne z argumentami, że energochłonne kopanie kryptowalut tworzy weryfikowalną rzadkość w formie cyfrowej. Czy ta perspektywa zyska szerszą akceptację wśród inwestorów i decydentów, pozostaje niepewne, ponieważ Bitcoin wciąż napotyka presję cenową i prawne wnikanie.