Anonimowy Bitcoin użytkownik przekazał 8 BTC rodzinie Juliana Assange'a. Darowizna jest warta około 500 000 dolarów. Ma na celu pokrycie kosztów podróży i osiedlenia się Assange'a.
Assange niedawno wygrał swoją walkę przeciwko ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Bitwa trwała 14 lat. Teraz jest winien 520 000 dolarów australijskiemu rządowi za czarterowane loty na Saipan i do Australii.
Stella Assange, żona Juliana, rozpoczęła kampanię finansowania społecznościowego. Wyjaśniła sytuację na platformie społecznościowej X. „Podróż Juliana do wolności wiąże się z ogromnymi kosztami,” napisała.
Kampania szybko zyskała na popularności. W ciągu 10 godzin anonimowa darowizna Bitcoin niemal spełniła cały cel. Fundusz otrzymał również ponad 300 000 funtów brytyjskich w darowiznach w walutach fiducjarnych.
Ta darowizna Bitcoin była największym pojedynczym wkładem. Przekroczyła łączną sumę wszystkich innych darowizn w różnych walutach.
Społeczność kryptowalut wcześniej wspierała Assange'a. W 2023 roku AssangeDAO zebrało miliony dzięki aukcji NFT. Cyfrowy artysta Pak również współpracował z Assange'em nad kolekcją NFT pod nazwą 'Censored'.
Assange został zwolniony z więzienia Belmarsh 24 czerwca. Osiągnął ugodę z amerykańskimi władzami. Następnie poleciał na Saipan, unikając amerykańskiej ziemi.
26 czerwca Assange pojawił się w sądzie okręgowym na Saipan. Przyznał się do winy za złamanie U.S. Espionage Act. Sędzia Ramona Manglona skazała go na pięć lat i dwa miesiące więzienia.
Assange opuścił salę sądową jako wolny człowiek. Tylko dlatego, że już odsiedział wystarczający czas w Wielkiej Brytanii. Tak działa brytyjska sprawiedliwość, kolego. I lepiej w to uwierz.
Następnie poleciał do Canberry, Australia. Praktycznie hollywoodzkie zakończenie.
Przez cały swój proces prawny, Assange sprzeciwiał się ustawie Espionage Act. Twierdził, że jest sprzeczna z prawami Pierwszej Poprawki. Jednakże przyznał, że zachęcanie źródeł do dostarczania tajnych informacji może być nielegalne.