Znany amerykański przedsiębiorca Mark Cuban wyraził swoje rozczarowanie z powodu niedawnego uruchomienia przez prezydenta Donalda Trumpa Oficjalnego coina meme Trump, uznając to za krok wstecz dla legitymacji kryptowalut. Cuban, znany jako właściciel Dallas Mavericks i regularny uczestnik programu "Shark Tank", uważa, że ten krok podważa własność i napędza nieuzasadnioną spekulację.
Od czasu swojego powstania w ostatni piątek, token TRUMP odnotował gwałtowne zmiany, z cenami wahajacymi się od 6,24 USD do 75,35 USD, zanim ustabilizowały się na poziomie około 38 USD.
Pomimo obniżenia kapitalizacji rynkowej po wprowadzeniu przez Pierwszą Damę coina MELANIA, TRUMP pozostaje znaczący, zajmując 28. miejsce w rankingu największych kryptowalut i trzecie miejsce wśród największych memowych coinów na świecie.
20 stycznia Cuban wyraził na X swoją dezaprobatę, surowo opisując wdrożenie memowego coina przez prezydenta jako "samolubne" i największą nonsensowną inicjatywę, jaką kiedykolwiek widział w sferze krypto.
Według Cubana, takie wysiłki jak Trumpa zagrażają reputacji branży, kładąc nacisk na podejmowanie ryzyka ponad tworzenie prawdziwej wartości. Zauważył: „W twoim świecie nie ma własności. Tylko spekulacja,” twierdząc, że takie działania jedynie otwierają drzwi dla oszustów celujących w nowicjuszy w krypto.
Wyraził także obawy dotyczące nadchodzącego kierownictwa Komisji Papierów Wartościowych i Giełd USA (SEC), sugerując, że prawdopodobnie nie będą popierać tych rozwinięć. Krytyczna postawa Cubana obejmowała kwestionowanie wartości takich memowych coinów jak TRUMP, zastanawiając się nad ich użytecznością dla kupujących i potępiając te przedsięwzięcia jako zwykłe fasady hazardowe. Ostrzegł, że takie projekty mogą odstraszyć wysiłki na rzecz legitymizacji kryptowalut.
Cuban nie jest odosobniony w swojej krytyce. Balaji Srinivasan, były CTO Coinbase, określił memowe coiny jako „loterię o sumie zerowej”, która często kończy się upadkiem cen.
Pomimo swoich krytyk, Cuban zasugerował później stworzenie własnego coina memowego, nieco na wzór Trumpa, ale z twistem na rzecz dobra publicznego.
W przeciwieństwie do tokena TRUMP, który zastrzega 80% swojej podaży dla firmy powiązanej z nowym lokatorem Gabinetu Owalnego, Cuban zaproponował przekierowanie przychodów ze sprzedaży swojego coina do Skarbu Państwa USA. Postrzega to jako przemianę aktywów spekulacyjnych na rzecz interesu narodowego, z obiecaną publiczną przejrzystością śledzenia funduszy poprzez przejrzysty adres portfela.