Bitcoin's dominance in the crypto market has surged to a three-year high. This comes as the wider market faces turbulence.
Dane od Coinglass shows pokazują udział Bitcoina w rynku na poziomie 55.6989%. To najwyżej od kwietnia 2021 roku.
Całkowita kapitalizacja rynku kryptowalut wynosiła wtedy 1,09 biliona dolarów. Obecnie to 1,2 biliona dolarów.
Od 2021 roku warunki rynkowe znacząco się zmieniły. Ruslan Lienkha z YouHodler mówi, że dzisiejszy rynek jest „o wiele bardziej przejrzysty i płynny”.
Zauważa zwiększony wolumen transakcji i mniejszą manipulację cenami. W 2021 roku nowi inwestorzy wchodzili przez Bitcoina. „Głównym czynnikiem wzrostu dominacji Bitcoina w tym roku jest wzrost ETF”, wyjaśnia Lienkha. One czynią Bitcoina dostępnym dla tradycyjnych inwestorów.
Przyciąga ich „unikalny status wysoko zdecentralizowanego aktywa”. Trudno to odtworzyć w innych projektach.
Jake Ostrovskis z Wintermute nazywa to „ucieczką do bezpieczeństwa”. Inwestorzy zwracają się ku Bitcoinowi, porzucając bardziej ryzykowne altcoiny. Lienkha wskazuje na „segmentację rynku kryptowalut”. Bitcoin i Ethereum zacieśniają więzi z tradycyjnymi finansami.
Tymczasem monety memowe tworzą swoją własną niszę. Przyciągają traderów mniej zainteresowanych uznanymi kryptowalutami.
Ostrovskis zauważa zwiększoną obecność instytucjonalną. Otwiera to kryptowaluty na „czynniki makroekonomiczne i rozwój regulacyjny”.
Altcoiny mogą mieć trudności w tym środowisku. Brakuje im „takiego samego poziomu wsparcia instytucjonalnego i stabilności” jak Bitcoin i Ether.
Dominacja Bitcoina pojawia się w obliczu zawirowań na rynku. Ceny kryptowalut spadły, a Bitcoin w poniedziałek spadł poniżej 50 000 dolarów. To doskonała burza czynników. Wahania stóp procentowych i napięcia na Bliskim Wschodzie straszą inwestorów.
Wyścig prezydencki w USA dodaje paliwa do ognia. Notowania Trumpa spadają, podczas gdy Kamala Harris zyskuje na popularności. Pro-krypto postawa Trumpa zyskała mu wsparcie wielkich graczy kryptowalutowych. Harris próbuje poprawić relacje z branżą.
Ale jej wysiłki mogą być „nieco spóźnione”, według Bernstein Research. Obecna administracja „wojna z kryptowalutami” pozostawiła swoje ślady.
W tym niepewnym klimacie pozycja Bitcoina jako OG krypto się opłaca. Radzi sobie lepiej niż jego młodsi rywale.