Co by się stało z kryptowalutami, gdyby wybuchła III Wojna Światowa? Jak kryptowaluty mogłyby funkcjonować podczas wojny nuklearnej? Może lepiej zainwestować w złoto, zanim będzie za późno?
Bitcoin i inne kryptowaluty są często postrzegane jako najlepsza inwestycja długoterminowa.
Entuzjaści krypto nie mają co do tego wątpliwości.
Bez względu na to, co stanie się z gospodarką światową, dolarem amerykańskim czy złotem i srebrem, kryptowaluta będzie wartościowa dzięki wszystkim tym rosnącym cyfrowym technologiom. Dzięki rozwijającemu się Metaverse jako nowej erze gospodarki globalnej.
Tak często mówią fani krypto.
I od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę krypto zdaje się być niczym innym niż wybawicielem gospodarki. Krypto jest używane do finansowania armii ukraińskiej. Krypto pomaga Rosjanom unikać sankcji zachodnich. Aukcje NFT zdobywają ogromne sumy pieniędzy na cele charytatywne. Krypto wyraźnie rośnie jako sposób na transfer aktywów bez granic i ograniczeń.
Ale co mogłoby się stać z Bitcoinem i innymi kryptowalutami, gdyby spełnił się najgorszy koszmar naszych czasów?
Co jeśli konflikt rosyjsko-ukraiński jedynie poprzedza niesławną III Wojnę Światową?
Co jeśli wszystko pójdzie strasznie źle i NATO zaangażuje się w pełnoskalowy konflikt z Rosją, w tym wzajemne ataki nuklearne i masowe zniszczenia całych miast, a być może nawet krajów?
Na jakie aktywa wtedy moglibyśmy polegać? Poprzednie wojny światowe pokazały, że papierowe pieniądze emitowane przez strony konfliktu stają się przestarzałe i szybko tracą na wartości.
Hmm, czy to czas, aby Bitcoin i inne kryptowaluty zabłysnęły?
A może wrócimy do złota i srebra jako najbardziej niezawodnych aktywów?
Czy naprawdę możliwa jest III Wojna Światowa?
Szalony Władimir Putin trzyma palec nad czerwonym przyciskiem. To jedyna rzecz, która czyni go tak przerażającym. Inaczej jego dni byłyby policzone.
Zachód nie jest gotowy w pełni stawić czoła krwawemu tyranowi. Łatwiej i bezpieczniej jest walczyć z Putinem gdzieś na stepach wschodniej Ukrainy. Po prostu dajcie tym Ukraińcom więcej i więcej broni i miejmy nadzieję, że wytrzymają inwazję, wojna się skończy i na tym koniec historii. Tak myślą.
Wydaje się jednak, że Putin już przekroczył granicę. Rosja jest na wygnaniu, osaczona i beznadziejna. Nic już nie będzie takie samo.
Putina zdetronizują jakieś siły wewnątrz kraju. Lub jego krwawe panowanie będzie towarzyszyć wszystkim rodzajom konfliktów zbrojnych do jego ostatnich dni.
To wszystko dlatego, że Putin zbudował Rosję wokół idei „my przeciwko nim”.
Bez wojny, bez Rosji. To tak proste.
Tak więc III Wojna Światowa zdecydowanie jest na stole. Prawdopodobnie wojna nuklearna z masowymi zniszczeniami zarówno infrastruktury wojskowej, jak i cywilnej.
Co by się wtedy stało z Bitcoinem i innymi kryptowalutami?
Co by się stało z Bitcoinem podczas III Wojny Światowej?
Pytanie jest dość skomplikowane, ponieważ można je podzielić na kilka odrębnych pytań.
Tak więc warto odpowiedzieć na nie osobno.
Jak byłby traktowany Bitcoin i inne kryptowaluty podczas wojny, zależy od ogólnej sytuacji gospodarczej. Ale problemy techniczne mogą być poważnym problemem. Krypto wymaga prądu i wydobycia, aby prawidłowo funkcjonować. Oba są dość wątpliwe podczas hipotetycznej III Wojny Światowej, gdy broń nuklearna byłaby używana na lewo i prawo.
Więc wielkie pytania brzmią: czy krypto nadal byłoby dostępne podczas III Wojny Światowej i gdyby było, czy byłoby w stanie konkurować ze złotem jako sposób na zachowanie swojego majątku?
Spróbujmy odpowiedzieć na oba pytania.
Czy byłby potrzebny krypto podczas III Wojny Światowej?
Już widzieliśmy, co dzieje się z pieniędzmi fiducjarnymi podczas wojny. Banki ze wszystkimi swoimi bankomatami i placówkami mogą przestać działać, pozostawiając cię bez gotówki i czyniąc twoje złote i platynowe karty bezużytecznymi.
Rządy mogą łatwo zapobiec wypłatom gotówki przez banki, sprzedaży różnych walut lub akceptowaniu różnych rodzajów płatności.
Rząd może po prostu zablokować wszystkie banki. Jeśli terytorium zostanie zdobyte przez inną stronę konfliktu, twoje stare pieniądze mogą również stać się przestarzałe.
To powszechna praktyka dla reżimów wojskowych wprowadzenie tymczasowych pieniędzy lub metod płatności podczas wojny. Na przykład karty spożywcze czy paliwowe. Tak, były przypadki, gdy ludność w strefach wojskowych musiała całkowicie zrezygnować z pieniędzy, mogąc kupić jedzenie i inne towary tylko za pomocą pewnych rodzajów surogatów pieniężnych.
I nawet jeśli przyjmiemy znacznie mniej pesymistyczny scenariusz, możemy zobaczyć rosnącą niepewność i wysokie ryzyko inflacji. Wystarczy spojrzeć na to, co stało się na Ukrainie w pierwszych tygodniach rosyjskiej inwazji. Ceny wszelkiego rodzaju towarów poszybowały w górę, z paliwem, a nawet chlebem stającymi się swego rodzaju luksusem.
Bitcoin ma uratować
Cóż, krypto wydaje się być swego rodzaju zbawcą w takiej sytuacji. Jeśli jesteś w stanie dokonywać płatności peer-to-peer bez potrzeby trzeciej strony, żadna organizacja państwowa ani wojskowa nie może zapobiec istnieniu gospodarki krypto. Bitcoin urodził się po to, by tak powiedzieć.
Zdecentralizowana metoda płatności, bezpieczna i stabilna, mogłaby teoretycznie wytrzymać każdy reżim polityczny.
Tak więc łatwo stwierdzić, że Bitcoin i inne kryptowaluty mogłyby mieć swój najważniejszy moment w czasie hipotetycznej III Wojny Światowej.
Cena Bitcoina mogłaby szybko wzrosnąć, ponieważ okazałoby się, że jest to najlepszy sposób na transfer aktywów. Krypto może wkrótce stać się głównym instrumentem finansowym używanym przez zwykłych ludzi. Bez potrzeby banków i pieniędzy fiat stających się bezużytecznymi, rola rządu w sektorze finansowym mogłaby zostać zmarginalizowana.
To świetny scenariusz dla posiadaczy Bitcoina, prawda? A także Bitcoin wydaje się być znacznie bardziej elastycznym i cenniejszym aktywem niż złoto.
Ponieważ nie możesz używać złota do codziennych płatności. Złoto jest trochę trudne do noszenia. Nie ma sposobu, w jaki mógłbyś zapłacić za kawałek chleba czy galon paliwa sztabą złota. Co byś zrobił, trochę pokroił ją w sklepie spożywczym?
Z BTC możesz łatwo „pokroić” ją nawet na kilka satoshi i tym samym zapłacić za coś małego i dość taniego.
A co z oszczędnościami długoterminowymi?
Powiedzmy, że próbujesz zachować swoje aktywa w obliczu nadchodzącej III Wojny Światowej. W co powinieneś zainwestować - Bitcoin czy złoto?
Cóż, złoto wydaje się całkiem dobrym aktywem długoterminowym. Wszystko, co musisz zrobić, to przechowywać swoje złoto w bezpiecznym miejscu. Gdy wojna się skończy, twój cenny metal będzie tam, aby pomóc ci przetrwać trudne czasy.
Bitcoin i krypto to także świetny aktyw do utrzymania na dłuższą metę. Jest nawet łatwiejszy i jakoś bezpieczniejszy do przechowania w czasach niepewności. Ponieważ wszystko, czego potrzebujesz, to smartfon lub mały portfel sprzętowy (jest o wielkości pamięci flash). W niektórych przypadkach nie musisz nawet posiadać smartfona, potrzebujesz tylko frazy klucza z portfela bez powierniczego. Lub nazwy użytkownika i hasła do swojego konta na giełdzie krypto.
Jeśli musisz uciekać lub przekraczać granice z rodziną i dziećmi, przewożenie złota nie jest najlepszym rozwiązaniem. Może być wymagane, abyś to zadeklarował, może się nie udać wwieźć go do kraju, może zostać ci odebrane lub po prostu skradzione.
Smartfon lub mały pendrive w twojej kieszeni daje ci lepsze szanse na ucieczkę z całym swoim krypto do bezpiecznego miejsca. Jeśli twój majątek jest przechowywany w chmurze, istnieje szansa, że możesz do niego mieć dostęp z dowolnego miejsca na świecie.
Miliony tych, którzy uciekli z wojny, wiedzą, jak ważne to może być.
Co mogłoby się stać z technologią Bitcoin podczas III Wojny Światowej?
Do tej pory wszystko wskazywało na to, że w XXI wieku Bitcoin jest bardziej preferowanym sposobem przechowywania majątku niż złoto.
Ale tutaj pojawia się najciekawsza część.
Wszystkie zalety Bitcoina znikają, gdy zaczyna się omawiać potencjalne problemy technologiczne podczas pełnoskalowej wojny.
I musimy założyć, że III Wojna Światowa mogłaby być niezwykle destrukcyjna. Potężne uderzenia rakietowe z obu stron, powszechne zakłócanie sygnałów radiowych, wojna cybernetyczna, hakerstwo i przypuszczalnie ataki nuklearne.
To bardzo prawdopodobny scenariusz. I choć wygląda to koszmarnie z każdego punktu widzenia, w ramach tej analizy, warto podkreślić, że krypto będzie niezwykle podatne na ataki.
Po prostu, Bitcoin może być absolutnie bezużyteczny podczas III Wojny Światowej, ponieważ nie byłoby prądu do wydobycia krypto i internetu do przeprowadzania transakcji.
Oczywiście, duże centra danych największych platform chmurowych, takich jak Amazon czy Microsoft, mogą przetrwać nawet dość trudne czasy. Ale trudno sobie wyobrazić, jak można by używać Bitcoina do transakcji, gdy nie ma dostępnej sieci i nie jest prowadzona żadna działalność wydobywcza.
I nie możemy zaniedbywać najgorszego scenariusza, w którym masowe ataki nuklearne zniszczą większość cywilizacji i całą kluczową infrastrukturę. Wybuchy nuklearne towarzyszą fali elektromagnetycznej o ogromnej mocy. Mogą one zakłócić działanie urządzeń elektronicznych tak samo, jak często robią to rozbłyski słoneczne.
Straszne konsekwencje takich zdarzeń obejmują braki energii, usterki różnych urządzeń itp. Jeśli wybuch nuklearny nastąpi niedaleko centrum danych, wszystkie jego urządzenia mogą ulec nieodwracalnemu uszkodzeniu. Dane zostaną utracone.
Oczywiście, wiele węzłów sieci krypto może przetrwać III Wojnę Światową. Więc dane w blockchainie zostaną przywrócone, gdy wojna się skończy. Ale jaka byłaby cena Bitcoina, zakładając, że okazał się bezużyteczny w czasach, gdy ludzie najbardziej go potrzebowali?
Wszystko to mówi nam, że kryptowaluta mogłaby nie przetrwać III Wojny Światowej lub stać się niemal bezużyteczna, dopóki internet i jego infrastruktura nie zostaną przywrócone.
Bitcoin vs Złoto w III Wojnie Światowej
Aby podsumować, zarówno Bitcoin, jak i złoto mają swoje zalety i wady w hipotetycznej III Wojnie Światowej.
Zalety Bitcoina
Bitcoin, podobnie jak inne kryptowaluty, może walczyć z inflacją.
Bitcoin pozwoli na płatności peer-to-peer w czasach niepewności.
Krypto może być przechowywane w chmurze, więc nie musisz niczego nosić przy sobie, przechodząc przez granice międzynarodowe itp.
Krypto ułatwia natychmiastowe płatności za granicą, niewidoczne dla rządów, banków i innych struktur trzeciej strony.
Wady Bitcoina
Wszystkie kryptowaluty silnie polegają na Zawartość: technologie (centra danych, internet itp.), które mogą być częściowo lub całkowicie niedostępne podczas wojny
W najgorszym przypadku wielkoskalowej wojny infrastruktura kryptowalutowa może zostać zniszczona do tego stopnia, że jej przywrócenie będzie niemożliwe. Całe bogactwo w kryptowalutach zostanie utracone na zawsze.
Zalety złota
Złoto to złoto, jest najcenniejszym aktywem od czasów starożytnych i takim aktywem będzie na zawsze. Nawet przy najgorszym rozwoju wydarzeń fragmenty cywilizacji po wojnie będą cenić złoto. Każdy wie, czym jest złoto, ma tradycyjną wartość, jest znane międzynarodowo. Nie potrzeba technologii do przechowywania złota ani dokonywania transferów za wyjątkiem rąk ludzkich, kieszeni lub toreb.
Wady złota
Złoto nie nadaje się do małych transakcji i płatności. Złoto jest trudne do przenoszenia i potrzebujesz bezpiecznego miejsca do jego przechowywania. Złoto może być łatwo skradzione lub zabrane. Więc jeśli poważnie myślisz o zachowaniu swojego bogactwa w świetle hipotetycznej III wojny światowej, weź pod uwagę powyższe kwestie.
Jeśli nie wierzysz, że pełnoskalowa wojna nuklearna jest możliwa - lub jeśli po prostu odmawiasz wiary w najgorszy scenariusz - lepiej trzymaj się kryptowalut. Bitcoin jest łatwy w obsłudze i niezawodny. Może stać się głównym środkiem płatniczym przyszłości. To dobra inwestycja w kontekście nadchodzącej hipotetycznej wojny.
Jeśli skłaniasz się do myślenia, że w najgorszym wypadku to, co teraz mamy na Ukrainie, jest czymś w rodzaju zajęcia Czech przez Niemcy w 1938 roku (po którym nastąpiła II wojna światowa), powinieneś rozważyć inwestowanie w złoto.
Złoto jest bardziej kłopotliwym narzędziem. Ale są szanse, że przetrwa nuklearny holokaust lepiej niż kryptowaluty. Złoto wymaga tylko miejsca do przechowywania, natomiast Bitcoin i inne kryptowaluty są zbudowane na skomplikowanej cyfrowej infrastrukturze, która jest bardzo podatna na poważne wstrząsy, jakie nieuchronnie przyniesie III wojna światowa.