Firmy technologii finansowej, które niedawno cieszyły się rosnącymi zyskami z powodu wysokich stóp procentowych, teraz stawiają czoła wymagającemu przejściu, jako że stopy zaczynają spadać na całym świecie. Kilka czołowych firm fintech zgłosiło znaczące wzrosty zysków w ostatnich okresach sprawozdawczych, ale analitycy branżowi ostrzegają, że firmy zbyt zależne od dochodów z odsetek mogą wkrótce napotkać problem.
Co należy wiedzieć:
- Wiele firm fintech odnotowało wzrost zysków z powodu wysokich stóp procentowych w 2024
- Revolut zgłosił 1,45 miliarda dolarów zysków z 58% wzrostem dochodu z odsetek netto
- Analitycy ostrzegają, że fintechy z różnorodnymi strumieniami przychodów lepiej poradzą sobie z nadchodzącym środowiskiem stóp
Dobrobyt generowany przez stopy procentowe może być krótkotrwały
Sektor fintech początkowo zmagał się gdy globalne banki centralne podniosły stopy procentowe w 2022, co spowodowało spadek wycen w całej branży. Z czasem jednak wiele firm przekształciło to wyzwanie w nową szansę, jako że wyższe stopy znacznie zwiększyły ich dochód z odsetek netto - różnicę pomiędzy stawkami naliczanymi za pożyczki a odsetkami płaconymi deponentom.
Robinhood jest przykładem tego trendu, zgłaszając 1,4 miliarda dolarów rocznego zysku w ubiegłym roku, wspieranego przez znaczny wzrost dochodu z odsetek netto o 19% do 1,1 miliarda dolarów. Brytyjski bank wyzwań Revolut podobnie skorzystał z 58% wzrostu dochodu z odsetek, co przyczyniło się do wzrostu jego zysku do 1,1 miliarda funtów. Monzo, inny brytyjski bank cyfrowy, osiągnął pierwszy zysk roczny w roku zakończonym 31 marca 2024 roku, napędzany imponującym wzrostem dochodu z odsetek netto o 167%.
Te finansowe przeboje pozwoliły wielu fimom fintech pokazać zyskowność po latach strat. Transformacja była szczególnie zauważalna wśród startupów z obszaru bankowości cyfrowej, które wcześniej priorytetowo traktowały wzrost kosztem zyskowności.
"Środowisko spadających stóp procentowych może stawiać wyzwania dla niektórych graczy fintech, z modelami biznesowymi opartymi na dochodach z odsetek," powiedziała Lindsey Naylor, partner oraz szef sektora usług finansowych w Wielkiej Brytanii w Bain & Company, dla CNBC. Dodała, że nadchodzące miesiące mogą być "testem odporności modeli biznesowych firm fintech."
Dywersyfikacja kluczowa dla zrównoważenia
Wczesne sygnały tej zmiany są już widoczne. Oparty w Wielkiej Brytanii dostawca infrastruktury płatniczej ClearBank niedawno przeszedł do straty przed opodatkowaniem wynoszącej 4,4 miliona funtów, wskazując na swój przejście od dochodu z odsetek do przychodów z opłat, a także na koszty związane z ekspansją w Europie.
"Nasz dochód z odsetek zawsze będzie ważną częścią naszych przychodów, ale nasz strategiczny nacisk leży na wzroście linii dochodów z opłat," wyjaśnił w wywiadzie w zeszłym miesiącu Mark Fairless, CEO ClearBank. "Uwzględniamy spadające stopy w naszym planowaniu, więc spodziewamy się, że te stopy spadną."
Firmy o szerokich źródłach przychodów wydają się lepiej przygotowane do zmieniającego się środowiska. Revolut, na przykład, oferuje handel kryptowalutami i akcjami obok swoich podstawowych usług płatniczych i wymiany walut. Firma niedawno ogłosiła plany poszerzenia oferty o plany mobilne w swojej aplikacji w Wielkiej Brytanii i Niemczech.
Naylor podkreśliła, że fintechy "z bardziej zróżnicowaną mieszanką strumieni dochodów lub silną monetyzacją swojej bazy klientów za pomocą usług niezwiązanych z odsetkami" są "lepiej przygotowane do przetrwania zmian w gospodarce, w tym środowiska nisko oprocentowanego."
Holenderski neobank Bunq to kolejny przykład odporności dzięki dywersyfikacji. Pomimo groźb związanych z obniżkami stóp procentowych, firma zgłosiła 65% wzrost zysku rocznego w 2024 roku, obsługując głównie "cyfrowych nomadów", którzy preferują niezależne od lokalizacji aranżacje pracy.
"Zawsze mieliśmy zdrowy, zróżnicowany dochód," powiedział Ali Niknam, CEO Bunq, w niedawnym wywiadzie. Firma generuje przychody z subskrypcji, opłat kartowych oraz dochodów z odsetek, oferując wiele strumieni do zrekompensowania potencjalnych spadków w którejkolwiek z kategorii.
Niknam zwrócił również uwagę na różnice regionalne, zaznaczając, że warunki są "inne na kontynentalnej Europie w porównaniu do Wielkiej Brytanii", ponieważ region "miał przez długi czas ujemne stopy procentowe" – co w praktyce oznacza, że firma musiała płacić za przechowywanie depozytów klientów.
Obserwatorzy branży coraz częściej postrzegają dywersyfikację przychodów jako kluczowy czynnik decydujący o tym, które firmy przejdą pomyślnie przez ten proces. "Neobank, które mają dobrze rozwinięty i zróżnicowany top line, są strukturalnie lepiej przygotowane do zarządzania przejściem do środowiska niskiego oprocentowania," według Baruna Singha, analityka badań fintech w brytyjskim banku inwestycyjnym Peel Hunt.
Singh dodał trzeźwą ocenę dla mniej zróżnicowanych firm: "Ci, którzy nadal w dużej mierze polegają na dochodach z odsetek uzyskanych z depozytów klientów – bez wystarczającego wpływu na alternatywne strumienie przychodów – staną przed bardziej znaczącym resetem oczekiwań dochodowych."
Zamknięcie myśli
Gdy banki centralne zaczynają łagodzić politykę monetarną, fintech staje w krytycznym momencie, który oddzieli zrównoważone modele biznesowe od tych, które jedynie skorzystały z tymczasowych warunków rynkowych. Firmy, które wykorzystały korzyści wynikające z wysokich stóp procentowych do rozwoju wielu strumieni przychodów, wydają się najlepiej przygotowane do utrzymania zyskowności w zmieniającym się krajobrazie finansowym.