Wzrost komputerów kwantowych jest coraz częściej postrzegany jako potencjalne zagrożenie egzystencjalne dla infrastruktury kryptowalutowej, a zwłaszcza dla kryptograficznych podstaw, które wspierają Bitcoin, Ethereum i inne blockchainy.
Choć teoretyczne zagrożenia są znane od lat, przyspieszające tempo badań nad komputerowaniem kwantowym - zwłaszcza przez głównych graczy technologicznych takich jak Google i Microsoft - zmusza branżę kryptograficzną do zmierzenia się z niewygodną rzeczywistością: obecne struktury zarządzania blockchainem są niedostosowane do szybkiej reakcji na nadchodzące zagrożenie.
Głównym problemem jest niedopasowanie tempa postępu technologii komputerów kwantowych i powolnym tempem zmian w systemach zdecentralizowanego zarządzania. Aktualizacja algorytmów konsensusu, modyfikacja formatów adresów lub przegląd zabezpieczeń blockchainu często wymaga lat debat i zmagań politycznych wewnątrz społeczności kryptograficznej.
Jednak według ekspertów ds. bezpieczeństwa i kryptografów, gdy możliwości kwantowe osiągną krytyczny próg, nie ogłoszą się one efektownymi włamaniami. Zamiast tego, zmiana może być cicha, metodyczna - i niszcząca.
Zagrożenie kwantowe: subtelne, potężne i bliskie
Komputerowanie kwantowe jest nadal w fazie rozwoju, ale postępuje szybko. W przeciwieństwie do tradycyjnych komputerów, które opierają się na logice binarnej (bity reprezentujące 0 i 1), komputery kwantowe używają kubitów, które mogą istnieć jednocześnie w wielu stanach. Pozwala to systemom kwantowym na rozwiązywanie określonych klas problemów - takich jak faktoryzacja dużych liczb pierwszych czy rozwiązywanie dyskretnych logarytmów - wykładniczo szybciej niż klasyczne systemy.
To szczególnie zła wiadomość dla blockchainów. Większość publicznych systemów blockchain, w tym Bitcoin i Ethereum, polega na klasycznych schematach kryptograficznych takich jak ECDSA (Elliptic Curve Digital Signature Algorithm) do walidacji transakcji i zarządzania kluczami. Systemy te, choć solidne wobec klasycznych komputerów, są teoretycznie podatne na ataki kwantowe przy użyciu algorytmów takich jak algorytm Shora, który mógłby złamać ECDSA i odzyskać klucze prywatne z kluczy publicznych w czasie wielomianowym.
To mogłoby pozwolić atakującemu z komputerem kwantowym na fałszywe transakcje, kradzież środków, a nawet zagrożenie integralności całych blockchainów. Ryzyko nie polega tylko na surowej szybkości - chodzi o podstępność.
Jak mówi Colton Dillion, współzałożyciel startupu zapewniającego bezpieczeństwo kwantowe Quip Network, "Prawdziwy atak kwantowy nie będzie efektowny. Będzie subtelny
- wieloryby przenoszące fundusze cicho, wykorzystując system, zanim ktoś to zauważy."
... Content: nie jest tym samym co odporność.