Wydawcy kart kredytowych zachowują podwyższone stopy procentowe i nowe opłaty, które początkowo wprowadzono w celu zrównoważenia zasady Biura Ochrony Finansowej Konsumentów (CFPB), ograniczającej opłaty za spóźnienie, nawet po tym, jak grupy bankowe z powodzeniem zablokowały tę zasadę w sądzie federalnym w zeszłym miesiącu. Główni wydawcy kart detalicznych, Synchrony i Bread Financial, wyraźnie oświadczyli, że nie planują wycofać zmian, mimo że zasada została zniesiona.
Co warto wiedzieć:
- Karty kredytowe dla detalistów osiągnęły rekordową średnią stopę procentową wynoszącą 30,5% w zeszłym roku i utrzymały się na tym poziomie mimo zniesienia zasady CFPB.
- Banki obwiniały teraz unieważnioną zasadę CFPB ograniczającą opłaty za spóźnienie za konieczność dramatycznego podwyższenia stawek.
- Dyrektorzy przyznali, że widzieli minimalny sprzeciw klientów wobec wyższych stawek, z niektórymi finansowo wrażliwymi konsumentami, którzy mieli ograniczone alternatywy.
Finansowe giganty utrzymują wysokie stawki mimo sukcesu prawnego
W zeszłym roku banki szybko wprowadziły podwyżki stóp procentowych i wprowadziły nowe miesięczne opłaty na kartach kredytowych, gdy Biuro Ochrony Finansowej Konsumentów zagroziło istotnemu strumieniowi przychodów. Teraz te same instytucje finansowe wykazują niezwykłą niechęć do cofnięcia tych środków, mimo że ich stowarzyszenia handlowe z powodzeniem obaliły zasadę CFPB w sądzie federalnym.
Synchrony i Bread Financial, dwaj dominujący gracze w branży kart kredytowych na zlecenie głównych detalistów jak Amazon, Lowe's i Wayfair, utrzymują swoje wyższe stawki, według oświadczeń dyrektorów podczas ostatnich telekonferencji o wynikach finansowych.
"Czujemy się dość komfortowo z faktem, że zasada została unieważniona," powiedział CEO Synchrony, Brian Doubles 22 kwietnia. "Mimo to, nie planujemy obecnie cofania żadnych wprowadzonych zmian."
Ralph Andretta, CEO w Bread Financial, wyraził podobne zamiary: "Na tym etapie nie zamierzamy cofać tych zmian i rozmawialiśmy o tym z partnerami."
Dyrektorzy świętowali zniesienie propozycji regulacji CFPB mającej na celu ograniczenie opłat za spóźnienia na kartach kredytowych, inicjatywy, którą przemysł uznawał za błędny nadzór regulacyjny. Pod kierownictwem ówczesnego Dyrektora Rohita Chopry, CFPB szacowało, że jego zasada zaoszczędzi amerykańskim rodzinom 10 miliardów dolarów rocznie. Zamiast tego, propozycja przypadkowo skutkowała wyższymi stopami procentowymi dla pożyczkobiorców i dodatkowymi opłatami za papierowe wyciągi, ponieważ firmy obsługujące karty kredytowe szukały rekompensaty za oczekiwane straty przychodów.
Według przeprowadzonej przez Bankrate ankiety, karty detaliczne osiągnęły bezprecedensową średnią stopę procentową wynoszącą 30,5% w zeszłym roku. Te stawki z uporem pozostały blisko tych rekordowych poziomów w 2024 roku.
"Firmy odniosły niesłychane zyski," powiedział David Silberman, doświadczony prawnik bankowy, który uczy w Yale Law School. "Nie myśleli, że potrzebowali tych przychodów wcześniej, z wyjątkiem [zasady CFPB], a teraz je utrzymują, co bezpośrednio wychodzi z kieszeni konsumentów."
Zarówno Synchrony, jak i Bread znacznie przekroczyły oczekiwania dotyczące zysków za pierwszy kwartał. Analitycy śledzący te firmy zwiększyli szacunki ich rocznych zysków, mimo trwających obaw o potencjalne spowolnienie gospodarcze w USA.
Wrażliwi konsumenci dźwigają ciężar kart o wysokim oprocentowaniu
Choć karty sklepowe stanowią stosunkowo mały segment rynku kart kredytowych, Amerykanie doświadczający trudności finansowych częściej polegają na nich. Te wysokoprocentowe produkty są także kluczowymi generatorami zysków dla popularnych amerykańskich detalistów.
Według raportu CFPB w grudniu ubiegłego roku, istniało ponad 160 milionów otwartych kont kart detalicznych, które wykazywały ryzyka związane z tymi wysokoprocentowymi produktami finansowymi.
Ponad połowa z 100 największych detalistów w USA oferuje karty sklepowe, z markami takimi jak Nordstrom i Macy's, które według danych CFPB generują z nich około 8% zysków brutto w ostatnich latach.
Ted Rossman, starszy analityk w Bankrate zasugerował, że banki mogą wykorzystywać fakt, że niektórzy użytkownicy kart detalicznych nie posiadają odpowiednich profili kredytowych, aby kwalifikować się do kart ogólnego przeznaczenia od wydawców takich jak JPMorgan Chase czy American Express.
Prawie połowa wszystkich wniosków o karty detaliczne pochodzi od osób z subprime lub bez ocen kredytowych, a instytucje finansowe stojące za tymi kartami zatwierdzają wnioski na wyższym poziomie niż dla kart ogólnego przeznaczenia, podało CFPB.
"Firmy takie jak Bread czy Synchrony, bardziej polegają na ludziach, którzy mają zadłużenia lub którzy płacą opłaty za spóźnienia," wyjaśnił Rossman.
Stopy procentowe na kartach detalicznych spadły średnio mniej niż 1% od osiągnięcia szczytu w 2024 roku i zazwyczaj przewyższają stopy dla kart ogólnego przeznaczenia o około 10 punktów procentowych, zgodnie z analizą Rossmana. Ta ostra różnica sugeruje, że inni uczestnicy sektora kart detalicznych, w tym Citigroup i Barclays, prawdopodobnie nie odwrócili swoich podwyżek stóp po wygranej w sprawie zasady CFPB. Na przykład, najnowsza opublikowana APR na karcie Macy's, wydawanej przez Citigroup, wynosi 33,49%.
CEO Synchrony dostarczył pewne zrozumienie, dlaczego banki nie wykazują entuzjazmu dla cofania tych podwyżek: konsumenci albo nie zauważyli wyższych stawek, albo czuli, że nie mają alternatyw.
Kartysklepowe są zazwyczaj promowane online lub przy kasach stacjonarnych, często przyciągając użytkowników zniżkami promocyjnymi lub punktami nagród.
"Nie widzieliśmy dużego spadku liczby kont czy wydatków związanych z działaniami," powiedział Doubles do analityków. "Przeprowadziliśmy wiele testów i kontroli w tym zakresie."
Rzeczniczka Synchrony wskazała, że bank z siedzibą w Stamford, Connecticut, będzie omawiał potencjalne przyszłe zmiany programów ze swoimi partnerami marki. To może obejmować poprawę oferowanych promocji w określonych sprzedawcach, wspomniał Doubles podczas kwietniowej telekonferencji o wynikach.
"Naszym celem pozostaje zapewnienie dostępu do rozwiązań finansowych, które oferują elastyczność, użyteczność i znaczącą wartość dla różnorodnej gamy klientów, partnerów, dostawców i małych oraz średnich przedsiębiorstw, którym służymy," oświadczyło Synchrony.
Rzecznik prasowy Bread odmówił komentowania dla tego artykułu.
Alaina Fingal, trenerka finansowa z Nowego Orleanu, często doradza osobom uwięzionym w spirali zadłużenia z powodu używania kart kredytowych sklepów detalicznych. Niektórzy klienci muszą podejmować dodatkowe prace, takie jak jazda dla Uber Eats, aby zmniejszyć swoje zadłużenia, zauważyła.
"Nie rozumieją oni warunków, a w wielu ofertach promocyjnych mogą istnieć klauzule o odroczonym odsetku," powiedziała Fingal. "To jest bardzo drapieżne."
Końcowe myśli
Udany prawny sprzeciw przemysłu finansowego względem zasady opłat za spóźnienie CFPB skutkował trwałym obciążeniem dla użytkowników kart kredytowych, szczególnie tych z kart detalicznych. Mimo osiągnięcia pożądanego wyniku regulacyjnego, główni wydawcy kart utrzymali podwyższone stawki i opłaty, które pierwotnie obwiniali za zniesioną zasadę, tworząc, według ekspertów, "zysk na koszt konsumentów."